2022-03-17

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 5, odcinek 16

Dwie ekstremalne randki dwóch różnych par. Nabiorą prędkości albo wyhamują... Każda okazja jest dobra, żeby przekonać się, czy wszystko w miłości toczy się we właściwym tempie. Przyspieszyć, zwolnić, a może jednak wysiąść, żeby nie robić komuś nadziei. Mogli się o tym przekonać zarówno Julia z Jakubem, jak i Patrycja z Łukaszem. A inni? Wychodzą na prostą albo pokonują kolejne zakręty w „Love Island. Wyspa miłości”.

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatboxgo.pl.

Boski smak nagrody
Po ostatniej grze kapłanki zdecydowały, kto sięgnął po laur najznamienitszego greckiego herosa, a teraz triumfator mógł w glorii odebrać nagrodę. „Łukasz, jako najmocniejszy z tytanów, możesz zabrać swoją wybrankę na randkę. #ojedenmostzadaleko #wyjatkowemenu”. - To biorę Patrycję - powiedział z szerokim uśmiechem. - Ja już się sama zabrałam - chwyciła go za rękę.

Idealna randka
Jakiś czas temu Łukasz chciał wprowadzić mocny akcent do swojego romantycznego repertuaru. Planował skraść Patrycji całusa w świetle księżyca na kamiennej kładce nad basenem, ale tylko ją wystraszył i nic z tego nie wyszło. Ale teraz to co innego! Tym bardziej że spełniło się jego kulinarne marzenie i mogli razem skosztować ulubione danie chłopaka, czyli… kebab.

Pocałunek na mostku!
Nasza urocza para rozmawiała o swoich uczuciach i planach na przyszłość, a nawet dzieciach, których... nie chcą jeszcze mieć przez pięć lat. Łukasz zadeklarował, że jeżeli wszystko będzie rozwijać się właściwie, to jest w stanie przeprowadzić się do Poznania. - Jesteśmy na bardzo dobrej drodze, żeby w najgorszym przypadku się zakochać - powiedział. Między tą dwójką robi się naprawdę poważnie. Nawet świerszcze tego wieczoru grały specjalnie dla nich.

„Głupim żartem zarzuci…”
- Niesmaczne to było według mnie - w ten sposób Julia chciała zaznaczyć granice przyzwoitości. Jej zdaniem Kuba, który po przeparowaniu trafił w ramiona Josie, ze zbyt dużą łatwością zbliżył się do konkurentki. - Ja jestem innym człowiekiem - podkreśliła z pełną powagą, że takie zachowanie nie jest w jej stylu, ale już za chwilę nie mogła przestać przy nim chichotać. - Czyli mogę się z nią niezobowiązująco całować? - dopytywał rozbawiony góral.

Dominator? Raczej melancholik
Daniel miał mocne wejście do willi, ale szybko zdał sobie sprawę, że Oliwia nie zamierza zmieniać partnera. Nie chciał tracić czasu i postanowił sprawdzić, jak na jego urok osobisty zareaguje Roksana. - Wiem, że patrzyłaś się na mnie - przypomniał jej zachowanie w Kręgu Ognia. - Będziesz musiał odkupić swoje grzechy - kokietowała go, niezadowolona, że nie została jego pierwszym wyborem. - Jak z tobą rozmawiam, to nie wyglądasz na małolata - chwaliła jego życiową zaradność i charakter.

„Dobra jesteś aparatka”
- Słabo mi się robi. No masz takie coś w sobie - powiedział Kuba do Josie. Jej sposób bycia zdecydowanie na niego działa. „Honey Bunny”, jak ją nazwał, potwierdziła, że nie widzi problemu w przytulaniu się, trzymaniu za rączkę, a i drobny buziaczek to w sumie nic złego. - Ze mną nigdy nie jest nudno - blondynka z Kanady przekonywała, że lepiej nie mógł wybrać.

Ma do niego słabość
- Ty też to widzisz? - Julia z Jakubem wzięli na języki zachowanie Kuby. - Chciał cię wybrać, dostał kogoś innego i od razu wiesz... - odparł jej obecny partner. - Od razu zwrot, jak chorągiewa taka - komentowała zachowanie byłego, bez skrępowania romansującego z Josie. Z drugiej strony cały czas podkreślała, że coś ją w góralu urzekło. - Na niego się nie można złościć - wyznała, ale nadal biła się z myślami. - Nie mogę pozwalać, żeby ktoś mnie tak traktował. To jest bez sensu - szukała odpowiedzi.

Przedmiotowe traktowanie?
Lekki kryzys przechodzą Oliwia i Konrad. Zostali rozdzieleni, a chłopak jest z tego powodu bardzo niezadowolony. Na każdym kroku ostentacyjnie pokazuje zdenerwowanie. Dla niej takie zachowanie nie jest akceptowalne i postanowiła mu to wprost powiedzieć. Jak się tłumaczył? - Nie chciałbym się dzielić z kimś osobą, do której mam głębsze uczucie - wyjaśnił. - Jestem o ciebie zazdrosny, bo mi na tobie zależy - dodał. Czy rozłąka jeszcze bardziej ich do siebie zbliży?

„Wbrew moim zasadom”
W temacie zbliżeń coś do wyjaśnienia miała również Julia. Podczas wieczornej imprezy Josie i Kuba zapomnieli o całym świecie, całując się na środku parkietu. Ta sytuacja bardzo zabolała jego byłą partnerkę. - To jest oznaka braku szacunku - podsumowała i zakończyła relację. Wydaje się, że góral jest z takiego obrotu sprawy zadowolony. W nocy również nowa para okazywała sobie dużo czułości.

Kółko za kółkiem
Następnego dnia załamana miłosnymi niepowodzeniami blondynka dostała szansę, żeby odreagować i na jakiś czas wyjść poza hiszpańską willę. Ta wiadomość ucieszyła dwie osoby: „Jakubie, Julio, czas przyspieszyć tempo i tętno. Rzućcie się w wir miłosnych okrążeń i sprawdźcie, czy razem możecie odpiąć wrotki. #ostrajazdabeztrzymanki #petlamilosci”. Wrrrum!

Adrenalina i trudne tematy
Gokarty oraz szampan, truskawki i specjalnie nakryty dla nich stolik na torze wyścigowym. Mogli wypić toast, swobodnie porozmawiać i jeszcze lepiej się poznać. - Widać w twoich oczach, że jesteś dobrym człowiekiem - komplementowała Julka. - Jesteś wrażliwy i dojrzały emocjonalnie - dodała. Różnica wieku i bagaż doświadczeń nie są jednak dla niej atutem. 22-latka szczerze przyznała, że sama jest jeszcze dzieckiem, a fakt, że 32-latek ma za sobą małżeństwo i jest ojcem, ją odstrasza. Czy to oznacza, że nie mają szans?

A to nie koniec randek! Co wydarzyło się na kolejnej? Zapraszamy na następny odcinek!

Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 5, zobacz odcinek 16:

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci