2020-01-01

Klinika Skeczów Męczących leczy śmiechem. Zobacz żarty!

Wieczór pełen humoru zapewnił Kabaret Skeczów Męczących i ich goście. Pacjentów na widowni i przed telewizorami skeczami rozśmieszali Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Nowaki, a także wyjątkowe kobiety: Monika Dryl, Laura Breszka, Adrianna Borek i Barbara Kurdej-Szatan. Wizyta w Klinice Skeczów Męczących to znakomita zabawa. Przeżyjmy ją jeszcze raz!

- Witamy w programie, w którym będziemy wnikliwie badać poczucie humoru Polaków - rozpoczęli Karol Golonka i Marcin Szczurkiewicz. Oprawę muzyczną noworocznej wizyty w Klinice Skeczów Męczących zapewnił zespół Enej, który na początek został poproszony o wybranie utworu, który będzie podsumowaniem 2019 roku i wprowadzeniem w nowe dwanaście miesięcy. Co usłyszeliśmy? „A ja mam kaca, wielkiego kaca, on do mnie wraca”.

Następnie gospodarze wieczoru odwiedzili „Psychiatryk”. - U mnie to była taka domówka, bo ja lubię ciepłe klimaty. Odkręciłem sobie kaloryfer, wziąłem dwa opakowania Xanaxu i po dwóch godzinach miałem takie fajerwerki - opisał swoją sylwestrową zabawę pacjent Adamczyk, który zaczął szykować się do wylotu do Stanów Zjednoczonych. Zanim jednak poleciał, odpłynął w rozmowę z wyimaginowanym przyjacielem na temat sytuacji w Polsce. Było o polityce, sporcie i telewizji.

Wizytę kolejnego pacjenta w klinice zaakceptowała publiczność. Na kanapie pod ostrzałem niewygodnych pytań znalazł się Robert Górski, lider Kabaretu Moralnego Niepokoju. Razem z prowadzącymi rozmawiali między innymi o literaturze. - Twoja twórczość została przyćmiona przez Olgę Tokarczuk - ocenił Karol Golonka. - Dlaczego tak uważasz? Po prostu nie dostałem nobla. Ktoś musiał dostać - zripostował Górski. - Jeszcze myślałem o chemii, bo wieczorami różne rzeczy ze sobą łączę - dodał.

Skończyło się na przyznaniu... „pół literackiej” Nagrody Nobla i scenicznym występie.

Przypomniana została Opolska Noc Kabaretowa 2017, podczas której Robert Górski i Magdalena Stużyńska-Brauer planowali „Wakacje” w Bułgarii. W odegraniu fragmentu tego skeczu pomogła Monika Sobień-Górska, która potem zdradziła kilka sekretów o mężu.

To było tylko preludium do kolejnego występu. Kabaret Moralnego Niepokoju i „Test” wiedzy o historii Polski. W jego finale Zbyszko z Bogdańca, Jurand spod Spychowa i Mikołaj Trzmiel z Mokrzycy. Gdy już ustalono, że pierwszym królem Polski był Mieszko I, padło pytanie: Kto był drugi? - Jan Paweł - spróbował Mikołaj. Przy ustalaniu kolejnych władców nie było lepiej, a co dopiero przy innych pytaniach... Kto udało się zwyciężyć?

Monika Dryl, Laura Breszka i Adrianna Borek w skeczu „Stylista fryzur”. Pani prezydentowa odwiedziła jeden z topowych warszawskich salonów. - Komorowska jestem - przedstawiła się i szybko okazało się, że nie wiadomo czy nadeszła jej kolej. - Przez telefon każda z pań prosiła, żeby zapisać „pani prezydentowa”. Ja mam trzy, godzina po godzinie - irytował się fryzjer. W salonie były jeszcze panie Agata i Jolanta. Szybko zaczęły rozmawiać o mężach, nowych kandydatkach na pierwsze damy i sylwestrowych planach...

Dobry kabaret nie może obejść się bez muzyki. Karol Golonka i Marcin Szczurkiewicz w brawurowej wersji „Shallow” - utworu, który zdobył Oscara za najlepszą piosenką filmową. Kto wcielił się w rolę Bradleya Coopera, a kto w Lady Gagę? „Chodźmy więc, złap mnie za rękę, lub za co tylko chcesz”.

Kolejnym pacjentem Barbara Kurdej-Szatan, która z grupą Enej wykonała utwór Anny Wyszkoni „Czy ten pan i pani” w specjalnej aranżacji. Artystka jest obiektem zainteresowania tabloidowych mediów, więc w ruch poszedł generator tytułów, aby stworzyć tytuł fake newsa. Jaki był efekt tej zabawy?

Czas na premierowy skecz. Sylwestrowe spotkanie znajomych zaczęło się od wyboru drinków. Jedna z pań poprosiła whisky. - Kieliszek czy szklanka? - zapytał gospodarz. - Wiadro - usłyszał w odpowiedzi. Początek z grubej rury, a potem jeszcze ciekawiej. Oczekiwanie na kolegę Bartka i jego... mamę. - Może jej się chodzik w zaspie zablokował? Albo w wózku nie ma zimowego bieżnika? - zastanawiali się. Pani Monika okazała się niezwykle atrakcyjna i niespodziewanie zrobiła prawdziwą furorę.

Czas na nietypowe prawybory prezydenckie. Kandydatami Robert Górski i Barbara Kurdej-Szatan, a w roli wyborców grupa przedszkolaków. Jaka była ich wiedza o tym urzędzie, wyborach i przede wszystkim: kto był ich faworytem? Odpowiedzi dzieci były niezwykle zabawne i oryginalne.

Ciężko było się nie uśmiechnąć, więc na finał zabawa w „kamienną twarz”. Kto wyszedł zwycięsko z próby, jaką przygotowali prowadzący?

Dziękujemy za wspólną zabawę!