2019-05-30

Babilon MMA 8, czyli Fight Night 1 na antenie Polsatu

Sportowe święto dla kibiców mieszanych sztuk walki i boksu zawodowego. W piątek 31 maja podczas gali w Arenie Pruszków będziemy świadkami pojedynków plejady medalistów mistrzostw Polski oraz uczestników mistrzostw świata i Europy. Kto zdobędzie pasy i tytuły federacji Babilon MMA? Transmisja w Telewizji POLSAT od godz. 22:15.

Tego jeszcze nie było! Dwa starcia pięściarzy oraz pięć zawodowych walk w formule MMA podczas jednego wydarzenia. - Pokażemy, że dwie dyscypliny mogą świetnie współgrać na jednym evencie - wskazał atuty wyjątkowej imprezy Tomasz Babiloński, organizator gali. Na co w takim razie mogą liczyć fani? Kto błyśnie w specjalnie przygotowanym klatkoringu?

W walce wieczoru Michał Cieślak sprawdzi, w jakiej formie jest Olanrewaju Durodola. Triumf nad Nigeryjczykiem pozwoli mu wykonać kolejny duży krok w karierze. Nie będzie jednak lekko, łatwo i przyjemnie. Olimpijczyk z Pekinu to mistrz szybkich nokautów, który sprawił już sporo niespodzianek. Jakie szanse ma nasz zawodnik? - Wierzę, że to przyszły mistrz świata, ale przed nim jeszcze kilka egzaminów, zanim przystąpi do najważniejszego wyzwania - wyjaśnił promotor Polaka. Oto jeden z nich.

Hitem w karcie walk jest starcie Daniela Rutkowskiego z Damianem Zorczykowskim, już określane „wybuchowym”. Dwaj czołowi polscy zawodnicy mieszanych sztuk walki rywalizować będą o pas federacji Babilon MMA. Obaj doskonale wiedzą czym są zapasy w stylu klasycznym, ale wcześniej nigdy nie spotkali się na macie. - A może przekonamy się w stójce, kto jest lepszy? Poprawiłem ten element jeszcze bardziej - zapowiadał faworyzowany Daniel Rutkowski. - Pierwsza misja w tym tygodniu wykonana. Na świat przyszła druga córeczka. Teraz Nela czeka na swoją pierwszą zabawkę, czyli pas - napisał w mediach społecznościowych podwójnie zmotywowany Damian Zorczykowski. - Jestem w stanie sprawić niespodziankę - dodał.

Tego nazwiska nikomu przedstawiać nie trzeba. Legendarny Michał Kita stanie w szranki ze znacznie młodszym Łukaszem Brzeskim. - Może znowu być krwawo, ale na to jestem gotowy - powiedział Polsat Sport i podkreślił, że przede wszystkim przygotowywał taktykę pod wyższego od siebie zawodnika. - To jest waga ciężka. Jeden cios może skończyć walkę - dodał 39-letni „Masakra”. Jego rywal, perspektywiczny fighter z Krakowa, zdaje sobie sprawę, co może zyskać, jeśli okaże się lepszy. - To dla mnie wielka szansa. Mogę się wybić na tym pojedynku - powtarzał w wywiadach.

Przed galą tatą został także Daniel Skibiński. - Od dzisiaj zmienia się wszystko. Oto mój syn! Paulina, jesteś najdzielniejszą kobietą na ziemi - napisał w mediach społecznościowych. Zawody w Pruszkowie zapamięta również dlatego, że przygotowywał się do obrony tytułu, ale zmienił mu się rywal. Miał nim być Rosjanin Zalimkhan Yusupov, a ostatecznie to Brazylijczyk Adriano Rodrigues, nazywany „The Champion”. Jaki plan ma Polak? - Skupiam się na swoich zadaniach, a nie na tym, czym może mnie zaskoczyć przeciwnik. Liczę na rozstrzygnięcie w parterze - podkreślił zawodnik Ankosu MMA.

Pięściarski przerywnik zafundują Patryk Cichy oraz Andrii Tsiura. Wicemistrz Polski z 2017 roku po raz drugi w karierze wyjdzie na zawodowy ring. - Po złamaniu ręki mogłem skupić się na mocnych sparingach i pokażę bardziej widowiskowy boks - powiedział 21-letni Polak. - Jestem jeszcze nieznany, ale kibice szybko uwierzą w mój talent i umiejętności - przekonywał podczas wywiadów przed galą. Ukrainiec nie przyjechał jednak do Pruszkowa wyłącznie po gażę i chce być trudną przeszkodą w budowaniu rekordu naszego zawodnika.

Michał Pietrzak czy Adrian Błeszyński? Mają podobne rekordy i podobne warunki fizyczne oraz ten sam cel w niedalekiej przyszłości, czyli pas federacji Babilon MMA. Kto się do niego zbliży? - Zadanie jest trudne, bo mój rywal jest wymagającym przeciwnikiem, ma fajny przegląd, potrafi wyczuć zawodnika i go zaskoczyć. Mam swoje atuty, jak wytrzymałość, serce do walki i pokażę to - zapowiadał „The Crusher”, wielokrotny mistrz Polski w zapasach. Po drugiej stronie właściciel purpurowego pasa w brazylijskim ju-jitsu oraz zdobywca wielu tytułów krajowych i zagranicznych w amatorskim MMA. - To będzie świetna walka i mam nadzieję, że pod moje dyktando - stwierdził „Ares”, który bije się bardzo widowiskowo i często wygrywa przed czasem.

- Od dwóch lat nikt nie chciał ze mną walczyć i wreszcie znalazł się rywal - oświadczył Krzysztof Klepacz przed Babilon MMA 8. - Anulowano aż czternaście możliwych walk, w tym tylko dwie z powodu moich kłopotów zdrowotnych. W pozostałych przypadkach przeciwnicy nie decydowali się wejść ze mną do klatki - dodał. - Nic o tym nie wiem. Biorę ten pojedynek - przyznał jego przeciwnik Łukasz Sudolski, który nie tylko nie obawia się, ale wręcz szuka w tym pojedynku swojej drugiej szansy. Jego kariera dotychczas była hamowana przez liczne kontuzje. - Wywodzę się z brazylijskiego ju-jitsu, dlatego nie boję się parteru, a i w stójce sobie poradzę. W przeszłości zajmowałem się także boksem. Jestem gotowy na to wyzwanie sportowe - stwierdził.

Jak potoczą się pojedynki? Kto sprawi niespodziankę? Czy wszyscy będą umieli wykorzystać swój potencjał w klatkoringu? Emocji nie zabraknie!

Karta walk:
Boks, waga junior ciężka: Michał Cieślak (18-0, 12 KO) - Olanrewaju Durodola (29-6, 27 KO)
MMA, waga piórkowa: Daniel Rutkowski (7-2, 5 KO, 1 SUB) - Damian Zorczykowski (6-3, 1 KO, 4 SUB)
MMA, waga ciężka: Michał Kita (18-10, 10 KO, 5 SUB) - Łukasz Brzeski (6-1, 4 KO, 2 SUB)
MMA, waga półśrednia: Daniel Skibiński (13-5, 2 KO, 2 SUB) - Adriano Rodrigues (12-3-2NC, 8 KO, 3 SUB)
Boks, waga średnia: Patryk Cichy (1-0) - Andrii Tsiura (2-0)
MMA, waga średnia: Michał Pietrzak (7-3, 2 KO, 2 SUB) - Adrian Błeszyński (7-2, 6 KO, 1 SUB)
MMA, limit umowny: Łukasz Sudolski (3-0, 2 KO) - Krzysztof Klepacz (2-1-1, 1 SUB)

Walki amatorskie:
MMA, semi-pro (77,1 kg): Adrian Gralak - Nazar Onyszczenko
MMA, semi-pro (65,8 kg): Tomasz Smyk - Jakub Godlewski
MMA, semi-pro (65,8 kg): Oliwia Załuska - Klaudia Syguła

Po więcej informacji sportowych zapraszamy na POLSATSPORT.PL.

Zobacz także:
Wielka gala FFF w sobotę 8 czerwca w Telewizji POLSAT
Gala KSW 48 trzymała w napięciu! Co się wydarzyło?