Maciej Dowbor wybrał swoją „Drużynę A”. Kto tam trafił?

Jeden z kultowych seriali telewizyjnych lat 80. bił rekordy popularności. Poczynania czwórki nietuzinkowych bohaterów doczekały się także kinowej wersji i do dziś przyciągają przed telewizory. Wciąż nie brakuje fanów „Drużyny A”.

Nic dziwnego, bo niejeden chciałby być częścią takiej paczki kumpli, gdzie indywidualności tworzą zgrany zespół, a wszyscy mogą na siebie liczyć w najtrudniejszych zadaniach. Co na to prezenter i dziennikarz Polsatu, Maciej Dowbor? Kogo wcieliłby do swojej grupy komandosów?

- W mojej drużynie przede wszystkim powinna znaleźć się paczka… cygar - mówi specjalnie dla POLSAT.PL - Dlaczego? John „Hannibal” Smith zawsze miał przy sobie paczkę cygar! - wyjaśnia Dowbor, który w naszej zabawie wziął na siebie rolę pułkownika.

- Miejsce Baracusa, czyli postaci, w którą w serialowej odsłonie wcielił się Mr. T, zająłby Piotr Gąsowski - wskazuje Maciej Dowbor. Jak można się domyślać przede wszystkim chodzi o podobieństwo fryzur. Ale nie tylko. Ich współpraca z pewnością wyszłaby na dobre całej ekipie, podobnie jak w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie są współprowadzącymi.

Kto natomiast najlepiej pasowałby do roli Porucznika Templetona „Buźki” Pecka, czyli przystojniaczka z niebanalnym uśmiechem? - Nikt inny, tylko Krzysztof Ibisz - twierdzi Maciej Dowbor. Wybór wydawał się oczywisty. Prezenter od wielu lat obdarza widzów Polsatu swoim uśmiechem.

Na ostatniego, ale równie ważnego członka teamu został wskazany Maciej Rock. Miałby on wejść w rolę Kapitana H. M. Murdocka, czyli drużynowego „szaleńca”. W tym przypadku nazwisko mówi samo za siebie. W końcu rock i szaleństwo mają ze sobą sporo wspólnego…

Chcesz się przekonać czy drużyna wybrana przez Macieja Dowbora pasuje do oryginalnych bohaterów? „Drużyna A”, przebojowa komedia sensacyjna, już dziś, 11 lipca w poniedziałek, o godz. 20:10 w Telewizji POLSAT.