2022-08-30

Brawurowy początek szóstej edycji „Ninja Warrior Polska”

Celem uczestników Góra Midoriyama. Co działo się w pierwszym odcinku show? Na arcytrudnym torze pojawili się zarówno amatorzy, jak i profesjonalni sportowcy oraz gwiazdy. Nie obyło się bez niespodzianek i... kontuzji! Komu udało się sięgnąć po pierwszy Złoty Bilet? Jak te poczynania oceniali prowadzący szósty sezon programu „Ninja Warrior Polska”?

Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.

Mocne otwarcie
- W wielkim, niepowtarzalnym stylu, tu na Śląsk, do Gliwic powraca po raz szósty fenomenalny program „Ninja Warrior Polska” - tymi słowami Łukasz „Juras” Jurkowski przywitał się z widzami. Towarzyszyli mu niezawodni przyjaciele i współprowadzący show: Jerzy Mielewski i Karolina Gilon. Trio nie mogło doczekać się zmagań uczestników.

O co toczy się gra?
Zawodnicy powalczą o tytuł polskiego ninja oraz czek w wysokości 150 tysięcy złotych. Aby wygrać, należy przejść przez wszystkie tory i wspiąć się na Górę Midoriyama. Inne nagrody gwarantowane to Last Woman Standing (5 tysięcy złotych) i Last Man Standing (15 tysięcy złotych).

Tor eliminacyjny

Etap składał się z następujących przeszkód: Kroki łucznika, Wielkim wozem do drabiny, Na krawędzi, Podwójny łuk, Sprężyny, Krzywa ściana.

Brokat na start
Oskar Haracz, który jako pierwszy wystartował na torze szóstej edycji, zainteresował Karolinę Gilon... strojem! Brokatowe spodenki to zaplanowana akcja. - Oczekujecie tutaj show, ja jestem wrestlerem, showmański strój, co mogę więcej powiedzieć - objaśniał mężczyzna, który wystąpił w „Ninja Warrior” po raz drugi. Czy dodatkowe efekty wizualne pomogły? Jak najbardziej! - Uszanowanie! - Łukasz Jurkowski był pod wrażeniem umiejętności gracza, gdy ten zameldował się na Krzywej ścianie.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 02:13.50

Zawodnik wagi koguciej
Jakub Wikłacz znany jest miłośnikom MMA. 26-latek podchodził do biegu z entuzjazmem i radością. - Jestem gotowy, jestem zdecydowany, tak jak w klatce walczę z przeciwnikami, tak tu będę walczył z przeszkodami - zapewniał zdeterminowany sportowiec. Początek był udany, ale szybkie tempo i brak koncentracji sprawiły, że mężczyzna wylądował w basenie. - No nic, poślizgnąłem się. Fajne doświadczenie - skomentował po wszystkim.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Na krawędzi

Płeć piękna w formie
Kobiety nie ustają w walce o zdobycie nagrody głównej. Na torze swoich sił próbowała 23-letnia Dorota Gadzińska. Na trybunach wspierało ją grono najbliższych osób. - Ale ma silne ramiona! Myślałam, że to ja mam bicka - zachwycała się formą uczestniczki Karolina Gilon. I miała rację! Zawodniczka dotarła aż do Krzywej ściany. - Nieprawdopodobna sprawa - stwierdził na koniec Jerzy Mielewski.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 02:33.10

Wielki pech
O totalnym braku szczęścia może mówić debiutujący w show Paweł Podsiadły. 30-latek podczas pokonywania przeszkody Podwójny łuk, kiedy skakał na materac, doznał kontuzji ręki. - Aż mnie zabolało - mówiła patrząca na wszystko Karolina Gilon. Mężczyzna nie ukończył toru.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Podwójny łuk

Tak to się robi!
- Kapitalnie robi to nasz karateka! - Jerzy Mielewski nigdy nie wątpił w talent Szymona Olpińskiego. Uczestnik bez problemów pokonał przeszkody toru eliminacyjne i w szybkim tempie dostał się na Krzywą ścianę. - Tak to się robi - podsumowała fantastyczny występ Karolina Gilon.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:48.30

Doświadczenie się opłaciło
Dobrze znany widzom i prowadzącym Teofil Deciuk nie zawiódł. - Ale kręci czas! Zobacz, jaka technika! - podkreślał Łukasz „Juras” Jurkowski, gdy zawodnik pędził do ostatniej przeszkody. - To dla niego zabawa! - zauważył Jerzy Mielewski. Krzywa ściana byłą dla niego formalnością.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:12.70

Do samego końca
Tempo jest istotne, ale ważna jest także dokładność. Filip Warzecha bardzo się śpieszył, co zaowocowało pierwszą nieudaną próba wejścia na Krzywą ścianę. Nie podał się jednak w walce o swoje marzenia i za drugim razem nacisnął czerwony przycisk.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:28.10

Zawodowy fighter
Niekończąca się ilość niespodzianek w pierwszym odcinku „Ninja Warrior Polska”! Na starcie Michał „MMAsakra” Kita, zawodnik wagi ciężkiej. 42-latek bardzo się starał, ale na drodze do ukończenia toru stanął mu... zerwany mięsień. Sportowiec ze względu na obawy o zdrowie zrezygnował z udziału w dalszej zabawie.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Wielkim wozem do drabiny

Power Tower

Do wielkiej walki stanęli Teofil Deciuk i Filip Warzecha. To właśnie drugi z nich okazał się lepszy i jako pierwszy uczestnik w szóstej edycji zdobył Złoty bilet, czyli bezpośredni start w finale. Czas zawodnika? Nieco ponad trzydzieści sekund. Gratulacje!

Tor półfinałowy

Etap składał się z pięciu przeszkód: Dziurawy most, Bębniarz, Podwójny ruchomy drążek, Spirala ninja, Przeprawa przez komin.

Czas na wagę złota
- Nie marnuje czasu! - komentował Łukasz Jurkowski, gdy z torem półfinałowym mierzył się Szymon Olpiński. Nowe wyzwanie w postaci spirali ninja okazało się jednak zbyt skomplikowane i zawodnik wpadł do wody. To nie przekreśliło jego szans na finał.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, spirala ninja): 01:31.00
Kwalifikacja do finału!

Różowe spodenki pomogły
Świetnie przygotowany Teofil Deciuk, występujący w różowych spodenkach, również nie dał rady przeszkodzie, jaką była spirala ninja. - Jest śliska, mordercza, niebezpieczna - podsumował zadanie Jerzy Mielewski.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, spirala ninja): 01:19.00
Kwalifikacja do finału!

Pełna koncentracja
- W takim półfinale nie ma czasu na wygłupy - Oskar Haracz zrezygnował z show, by w stu procentach skupić się na torze. - Nie ma czasu na jaja, rób robotę - zachęcała Karolina Gilon. Zawodnik powtórzył jednak błędy poprzedników i skończył w basenie. Dostał się jednak do finałowej czwórki.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, spirala ninja): 01:21.80
Kwalifikacja do finału!

Heroiczna walka
Dorota Gadzińska marzyła o występie w finale. - Łapa jest napompowana, jest duża moc i siła - przewidywała Karolina Gilon. Uczestniczka walczyła do samego końca, ale poddała się na końcu przeszkody o nazwie bębniarz. - Jestem przykładem, że wszystko można, płeć nie ma znaczenia - podsumowała zawodniczka.

W pierwszym odcinku szóstej edycji „Ninja Warrior Polska” emocje były ogromne, a to dopiero początek! Do zobaczenia za tydzień!

„Ninja Warrior Polska” - edycja 6, zobacz odcinek 1:

Ninja Warrior Polska we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska