2022-03-21

Łukasz Płoszajski: Lekcja, żeby postępować inaczej niż Artur

Aktor serialu „Pierwsza miłość” zdradza, z czym przychodzi mierzyć się jego postaci. Jak Łukasz Płoszajski podkreśla w rozmowie z POLSAT.PL, grany przez niego bohater to mężczyzna po przejściach, a widzowie z jego przygód mogą wyciągać wnioski. Tym bardziej że w życiu Artura Kulczyckiego ważne wydarzenia! Zobacz wideo!

Oglądaj Pierwsza miłość online na polsatboxgo.pl.

- W 2022 roku ekipa serialu „Pierwsza miłość” świętuje osiemnaście lat pracy na planie. Co z tej okazji?
- Dziecko (śmiech)!

- No to już nie pierwsze w życiu Artura...
- Zgadza się. Przy okazji tej pełnoletniości serialu u mnie już kolejne, z czego się bardzo cieszę. Mam już jedno swoje, którym nie mogłem się zająć - matka dziecka mi na to nie pozwoliła. Później zaczęło coś się w tej kwestii zmieniać, ale co ostatecznie wyniknie, tego nie wiem, bo przyjechał teraz taki mój mały, absorbujący szatan, który ma kilkanaście lat. Wychowałem też dwójkę nie swoich pociech. A teraz w końcu może uda mi się wychowywać dziecko od początku! Ale czy tak się stanie? Tego też nie wiem, natomiast wierzę, że może tak. I to będzie kolejna fajna, ciekawa historia. Bo jakby nie było, gram mężczyznę po przejściach, którego życie nie raz wystawiło na wielką próbę. Teraz może się okazać, że sprawdzę się w roli ojca. W końcu!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Łukasz Płoszajski (@lukaszploszajski)

- No właśnie. Widzowie, którzy dłużej oglądają serial, pamiętają Artura przed tymi przejściami. Później śledzili jego rozmaite perypetie, a teraz widzą przemianę. Artur dojrzewa razem z serialem. Jak dziś mogą postrzegać go fani produkcji?
- To generalnie jest serial o dorastaniu, dojrzewaniu i o zmianie. Czasami mam wrażenie, że pokazujemy ludziom, jak mogą wyglądać konsekwencje wyborów, których sami dokonują w swoim życiu. Nie kręcimy produkcji science fiction, tylko serial obyczajowy i wierzę w to, że wielu takich Arturów jest na tym świecie. Myślę, że oglądając moje przygody nie raz i nie dwa wyciągnęli jakieś wnioski. Bo zawsze tak jest, że kiedy patrzymy na kogoś innego, nagle dostrzegamy swoje własne błędy. Nie chcę nikogo moralizować, natomiast mam nadzieję, że to też lekcja dla wielu widzów, żeby postępować inaczej niż Artur.

- Czyli „Pierwsza miłość” to serial życiowy i w tym przypadku nie jest to jedynie slogan?
- Dokładnie tak, choć z drugiej strony to też komedia! Jest wiele wątków humorystycznych i sytuacji, które gramy z przymrużeniem oka. Tego nie można traktować całkiem serio, bo to serial rozrywkowy i ma dostarczać ludziom przyjemności. My z każdej sytuacji staramy się wyciągnąć jakiś wątek komediowy. Na przykład bardzo się cieszę z tego, co napisano dla mnie i Tomka Oświecińskiego. Jesteśmy niemalże jak Gang Olsena!

- Czyli męskiej przyjaźni Artura z Fabianem będzie w serialu więcej?
- Tak i to też dwa światy - dres i kolega w garniturze. Takie historie się przecież zdarzają w życiu!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Łukasz Płoszajski (@lukaszploszajski)

- A wokół Artura w kolejnych odcinkach więcej będzie właśnie wątków przyjaźni, spraw zawodowych, ojcostwa czy poszukiwania miłości?
- Tak naprawdę wszystko jest ze sobą wymieszane. Mam swoje życie prywatne, mam zawodowe. Tak to jest rozpisane. Mniej natomiast pracuję na planie z Anetą Zając czy z Honoratą Witańską, z którą kiedyś też coś Artura łączyło. Natomiast cały czas gdzieś pojawia się ta stała grupka przyjaciół, z którymi przeżywamy rozmaite historie. Osobiście uwielbiam grać z Rafałem Kwietniewskim, z którym kiedyś mieliśmy przyjemność mieszkać razem i to jest taka fajna męska przyjaźń. Nasze serialowe wątki na szczęście czasami znowu się przeplatają. Oczywiście cały czas jest firma Karola Wekslera, w której pracuję, więc wątek biznesowy także będzie obecny na ekranie. A tam też jest uknuta niezła intryga! Myślę, że każdy widz znajdzie coś dla siebie.

Rozmawiał Wojciech Barszczowski

Pierwsza miłość od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Telewizji POLSAT.