2022-03-15

„Ninja Warrior Polska”: Ten tor wymaga ogromnej determinacji

Walka o miejsce w finale na półmetku. Kto poradził sobie najlepiej w trzecim odcinku? Motywacja uczestników, aby przejść do następnego etapu jest ogromna! Po emocjonującej rywalizacji grono śmiałków, którzy liczą się w walce o nagrodę główną, powiększyło się o czterech zawodników. Kto i w jakim stylu przeszedł eliminacje i półfinały? Jak zmagania na torze komentowali gospodarze show?

Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.

Zabawa trwa w najlepsze
- Dobry wieczór, witajcie w Gliwicach! To miasto wielkich sportowców, dlatego dziś wszystkie oczy będą skierowane na Arenę Gliwice i zawodników - Karolina Gilon, której towarzyszyli Łukasz Jurkowski i Jerzy Mielewski, przywitała się radośnie z widzami. - Zapnijcie pasy bezpieczeństwa, bo dziś przyspieszenie wyrwie was z foteli - wtórował jej „Juras”.

Tor eliminacyjny

Etap składał się z następujących przeszkód: Lot tarzana na trapezie, Zjazd na drzwiach, Droga rowerowa/Przejście węża, Chwiejne łódki, Trasa małpy/Wirujący wał, Krzywa Ściana.

Solidarność braci
Jako pierwsi na starcie pojawili się bracia Drzewieccy. W zawodach wspierał ich kochający tata, który podjechał motorem, by porozmawiać z prezenterką. - Dziś nie startuję... jeszcze! - żartował najstarszy z rodu, przyglądając się poczynaniom synów. Jak poszło na torze pierwszemu z nich? Damian zdecydowanie miał warunki do tego, by ukończyć bieg. Zabrakło jednak sił w rękach przy piątej przeszkodzie.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Trasa małpy

Rodzina razem mimo wszystko
Krystian Drzewiecki bardzo chciał przebić brata. - Uratuje honor rodziny - zapowiedział 25-latek. Początkowo na trasie szło mu naprawdę doskonale. Kłopoty pojawiły się dokładnie przy tej samej przeszkodzie co u Damiana. - Już prawie to miał! - skomentowała prowadząca show. - Tor nie wybacza żadnych błędów - spuentował „Juras”.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Trasa małpy

Wysportowana aktorka
Marcjanna Lelek na co dzień pojawia się w domach widzów na małym ekranie. Gwiazda przyznała, że jej hobby to wspinaczka, którą trenuje od kilku lat. - Oby te umiejętności pomogły. Wygląda trochę strasznie - powiedziała na widok toru tuż przed wielkim sprawdzianem. Strach najwidoczniej przeważył, bo 26-latka skończyła bieg już na drugiej przeszkodzie.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Zjazd na drzwiach

Wysoka skala trudności
Kolejni uczestnicy mieli poważne problemy z dojściem do Krzywej Ściany. Ten sam los spotkał Wiesława Kasprzyka. 34-latek wystartował z wielkimi nadziejami, ale jego występ zakończył się przedwcześnie. Choć wszyscy liczyli na umiejętności strażaka, ten wpadł do basenu.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Chwiejne łódki

Uczestnik, który nie zawiódł
- Jeśli mówimy o faworytach, to jest on teraz na starcie - zapowiedział Pawła Murawskiego Jerzy Mielewski. - Nie przyjechał tutaj walczyć z torem eliminacyjnym, przyjechał zdobyć górę Midoriyama - dodał gospodarz. I zdecydowanie miał rację! 32-latek z powodzeniem ukończył pierwszy etap rywalizacji. Na dodatek miał bardzo dobry czas. - Tor jest bardzo trudny technicznie - przyznał.
Czas toru eliminacyjnego: 01:26.70

Inspiracja dla innych
Mans Bikeev przyszedł do „Ninja Warrior Polska” w konkretnym celu: pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych. - Nieważne skąd jesteśmy, co robimy i gdzie się wychowaliśmy, jesteśmy w stanie osiągnąć sukces - wyjaśniał influencer. Bieg jednak szybko się zakończył, a przeszkodziły w tym czerwone drzwi. - Jeśli nie pójdzie się w pierwsze tempo, później nie ma ratunku - ocenił Łukasz Jurkowski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Zjazd na drzwiach

Latający „Borsuk”
Michał Grochoła, pseudonim „Borsuk”, miał już za sobą doświadczenie w programie. - Dotychczasowe tory nauczyły mnie pokory - wyznał 28-latek. No to jak poszło przy tej próbie? Trener wykorzystał wcześniejszą wiedzę i warsztat do tego, aby zameldować się na szczycie Krzywej Ściany. - Ten tor jest zdradliwy. Nad każdą przeszkodą trzeba pomyśleć - udzielił rad następnym kandydatom.
Czas toru eliminacyjnego: 01:18.00

Nauczyciel wf-u z powołaniem
Mateusz Skrodzki nie ukrywał, że spełnia się w roli nauczyciela wychowania fizycznego w szkole podstawowej. 30-latek lubi także inne sportowe wyzwania, stąd ponowny udział w programie. Wcześniej widzieliśmy go w pierwszej i drugiej edycji. Piąta część zmagań zaczęła się dla niego idealnie - pokonał tor w bardzo dobrym czasie.
Czas toru eliminacyjnego: 01:22.80

Power Tower

- To będzie prawdziwa galaktyczna bitwa - przewidywał Jerzy Mielewski. Do walki o Złoty Bilet stanęli najszybsi, czyli Michał Grochoła i Mateusz Skrodzki. Zacięty wyścig wygrał ten drugi, z wynikiem 33 sekundy.

Tor półfinałowy

Etap składał się z pięciu przeszkód: Tłoki, Łapacz ringów, Podwójny ruchomy drążek, Wiszące okna, Przeprawa przez komin 2.

Opanowanie to podstawa
Wiesław Kasprzyk wykazał się sporym spokojem na torze półfinałowym, zwłaszcza na początku zmagań. - Ten swing musi być bardzo mocny - tłumaczył Jerzy Mielewski podczas kolejnego udanego skoku. Strażak dotarł do czwartej przeszkody, która okazała się zbyt wymagająca. - I tak było super - skomentował mężczyzna, po czym dowiedział się, że jego wynik gwarantuje mu miejsce w finale. Brawo!
Czas toru półfinałowego (Wiszące okna): 01:53.00
Kwalifikacja do finału!

Kontynuacja wspaniałej historii
- Biorąc pod uwagę tory z poprzednich edycji, ten półfinałowy jest bardzo wymagający. Chyba najbardziej - przyznał Paweł Murawski przed swoją szansą. Ale co to dla niego! - Jedziemy z tym na maksa! - zapowiedział. Udało mu się przejść prawie całe wyzwanie. - W końcówce nie wytrzymały mięśnie - ocenił Łukasz Jurkowski. Awans do finału był jednak pewny.
Czas toru półfinałowego (Przeprawa przez komin 2): 02:34.00
Kwalifikacja do finału!

Koncentracja na maksa
Michał Grochoła był bardzo zmotywowany patrząc na występy poprzedników. - Lecimy z tym! - powiedział w rozmowie z Karoliną Gilon przed półfinałem. - Tor jest dość krótki, ale trzeba być skupionym cały czas - dodał. Uczestnik zastosował się do własnych porad i tym samym udało mu się dostać na szczyt komina. Osiągnął to jako jedyny w tym odcinku.
Czas toru półfinałowego (ukończony): 02:43.40
Kwalifikacja do finału!

I to już wszystko w trzecim odcinku „Ninja Warrior Polska”. Do tej pory widzowie poznali połowę finalistów, a to jeszcze nie koniec wielkich emocji. Do zobaczenia we wtorek w Polsacie o godz. 20:05!

„Ninja Warrior Polska” - edycja 5, zobacz odcinek 3:

Ninja Warrior Polska we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska