Oglądaj Komisarz Mama online na polsatboxgo.pl.
- Drugi sezon skończył się dla Matejko dość niespodziewanie. Doszło do pocałunku między nią a komisarzem Dębskim. Co na to Żeromski i sama Maria?
- Żeby dowiedzieć się, co myśli Żeromski, trzeba zapytać samego podkomisarza, ale ja długo zastanawiałam się, dlaczego Maria to zrobiła. Co się wydarzyło w jej głowie? Jakie skutki w przyszłości będzie miał ten namiętny pocałunek? Ale Marii Matejko nie należy logicznie „rozpracowywać” - po prostu tak się wydarzyło i już.
- Czy to oznacza, że trzeci sezon będzie skupiał się przede wszystkim na wątkach miłosnych?
- Trzeci sezon tak jak poprzednie zawiera wątki kryminalne i obyczajowe. Widzowie będą śledzić zagadki, ale też życie prywatne bohaterów, ich relacje. W tym sezonie szczególnie blisko są ze sobą Maria i komisarz Dębski. To, co pojawia się między nimi na pewno mogę nazwać namiętnością, ale będą się między nimi pojawiać iskry - nie tylko uwielbienia.
Wyświetl ten post na Instagramie
- A co z sąsiadem oraz mężem Marii?
- Mąż będzie już zawsze - bo są dzieci. Szczególnie że chłopcy i córka bardzo za nim tęsknią. Między nimi jest partnerska relacja. Myślę, że to jest w naszej historii wyjątkowe. Pokazujemy dojrzałych rozwiedzionych ludzi, którzy nie toczą ze sobą wojen, ale dla dobra sprawy umieją się dogadać, znaleźć kompromis, a nawet przyjaźnić. A sąsiad... chyba już nie ma do czego wracać...
- A jak w trzecim sezonie wyglądają relacje Matejko z kolegami z pracy?
- Te relacje stają się coraz bardziej osobiste. W trzecim sezonie jest dużo więcej wątków moich przyjaciół z pracy. Widzowie lepiej poznają życie Romy, będziemy śledzić osobiste problemy podkomisarza Żeromskiego. To będzie naprawdę ciekawe!
- Od pierwszego sezonu mówiła pani, że bardzo lubi grać postać komisarz Matejko. Podoba się pani jej energia i temperament. Czy nadal jest to niezmienne?
- Uwielbiam grać Marię - to prawda i nic w tej kwestii się nie zmienia. Matejko jest mi bardzo bliska energetycznie. Niektóre rzeczy gram intuicyjnie, bo ta bohaterka jest osadzona we mnie bardzo mocno. Każdego dnia do zagrania jest mnóstwo scen, w trzecim sezonie naliczyłam ich ponad pięćset, więc czasem nie mam wyboru muszę „iść na żywioł”.
Wyświetl ten post na Instagramie
- Czy zdążyła się pani już mocno zżyć ze swoją postacią?
- Tak, zdecydowanie. Pełna energii, nieustraszona i szalona. To kobieta która, gdy się potknie, bardzo to przeżyje, bo jest wyjątkowo wrażliwa, ale wstaje i idzie dalej. Jest w niej upór i siła. To są bliskie mi cechy, jak również jej momenty słabości i lubię wracać do tej postaci. Na planie też jesteśmy bardzo ze sobą zżyci. Świetnie dogaduję się z reżyserem Marcinem Ziębińskim. On wie, że jestem pracoholiczką i nawet gdy dopada mnie zmęczenie, potrafi wykrzesać ze mnie resztki energii. Choć częściej to ja sprawdzam, czy on jest przygotowany. Ja z zasady jestem, bo muszę wszystko kontrolować (śmiech).
- Czy w trzecim sezonie dzieje się coś, co może zaskoczyć widzów i zachęcić ich jeszcze bardziej do oglądania?
- Na plan wchodzą nowe postaci. Do głównej grupy dowodzących dołączają kolejni bohaterowie. To jest coś nowego i myślę, że wnosi trochę świeżości. Wątki kryminalne są bardziej zawiłe, mają nieprzewidywalne zakończenia. Przygotowując się do zdjęć trzeciego sezonu sama miałam nieraz problem, żeby odgadnąć, „kto zabił”. Ale widzów na pewno też zaskoczy relacja Marii z komisarzem Dębskim.
Rozmawiała Paula Brzezińska
Trzeci sezon serialu „Komisarz Mama” od 2 marca w środę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Komisarz Mama” na Instagramie - @komisarzmama