2021-11-24

Sebastian Stankiewicz: „Świat według Kiepskich” i pamięć o...

Aktor wspomina współpracę z Ryszardem Kotysem i Dariuszem Gnatowskim. Sebastian Stankiewicz cieszy się, że miał okazję występować u boku znakomitych artystów, którzy stworzyli niezapomniane kreacje Mariana Paździocha i Arnolda Boczka. W rozmowie z POLSAT.PL serialowy Oskar opowiedział także, jakimi ich zapamiętał, kiedy wychodzili ze swoich znakomitych ról.

Oglądaj Świat według Kiepskich online na polsatboxgo.pl.

Nobilitujący udział w serialu
Bardzo się ucieszyłem, kiedy dostałem propozycje, aby dołączyć do obsady produkcji. Po pierwsze, że mogłem zasilić tak wspaniałe grono aktorskie, trafić do takiej ekipy. Po drugie - to kultowy serial, a dla mnie - jako aktora, którego zawsze interesowała komedia - swego rodzaju wyznacznik i olbrzymia wartość.

Skromni, z olbrzymim poczuciem humoru
Pamiętam moje pierwsze spotkania z panem Ryszardem Kotysem i Dariuszem Gnatowskim. Kiedy dołączyłem do obsady, pana Ryszarda było już w serialu mniej. Większy kontakt miałem z Darkiem. Pamiętam rozmowy w pokoju aktorskim, kiedy czekaliśmy na swoje sceny. Darek często opowiadał anegdoty i żarty. Pamiętam ich obu jako bardzo skromnych ludzi, podchodzących z dużą pokorą do wykonywanego zawodu i obdarzonych niesamowitym poczuciem humoru.

Niezapomniane kreacje
Bardzo cenię charakterystyczne role Paździocha i Boczka. Pan Ryszard był ciepłym, wspaniałym człowiekiem, a grał kogoś zupełnie innego. Jak to w serialu komediowym, cechy postaci są uwypuklone, a nawet trochę przerysowane, ale jego bohater był niezwykły. Darek Gnatowski już zawsze mi się będzie kojarzył z Boczkiem. Wydaje mi się, że to jedna z najlepszych postaci komediowych w historii. Myślę, że ich postaci i teksty pozostaną w przestrzeni publicznej i będą stanowić inspirację bardzo długo. Ja sam uwielbiam używać słynnego „w mordę jeża”.

Oni zostaną z nami na zawsze
Serial daje nam możliwość obcowania naszymi ulubionymi z aktorami w każdej chwili, możemy zawsze wrócić do ulubionych tytułów czy scen. Aktorzy odchodzą, ale to, co zostało nakręcone nie znika. Odcinki z ich udziałem, ich głos i wizerunek. Cieszy mnie, że będę mógł do tego wracać.

notował Tomasz Fiłonik

Świat według Kiepskich w środę o godz. 20:05 i 20:35 w Telewizji POLSAT.