2021-10-06

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 4, odcinek 33

Wygrali, a potem... przegrali. Ola i Dawid pożegnali się z show w wyjątkowy sposób. To była ich ostatnia konkurencja rozrywkowo-sportowa w programie, a na zakończenie mogli razem wznieść do góry okazały puchar. Co prawda doszli do wniosku, że parą nie zostaną, podobnie jak głosujący widzowie, ale z pewnością będą miło wspominać „Love Island. Wyspa miłości”. Co jeszcze wydarzyło się na kilka dni przed finałem?

Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatboxgo.pl.

Tak blisko, a tak daleko
Zegar tyka, a do decydujących rozstrzygnięć coraz bliżej. Uczestnicy czują, że przed nimi kulminacja wydarzeń całego sezonu. Poznali się, zaprzyjaźnili, przeżywali razem emocje, odkrywali tajemnice i charaktery. Zamknięci i odizolowani od świata dużo szybciej pokonali wszelkie bariery, zbliżyli się do siebie i stali grupą przyjaciół, „wyspiarską rodziną”. Ale gra toczy się dalej i nie każdy mógł w niej zostać do końca...

Kłótnia jedno ma imię
Hawajski wieczór i kolejne wydarzenia ciężko znieśli Alex i Jurek. Dał o sobie znać ich specyficzny miks charakterów. To bardzo ciekawa para, gdzie udaje się łączyć przyjaźń i czułość, choć rodzi to często niezrozumienie. Chłopak dawał sygnały, że nie wie, w którym iść kierunku, co zdecydowanie nie sprzyjało stabilności relacji. A gdy było już gorzej, tematem sprzeczki stało się nawet... imię jego byłej. - Moja eks, Paula, to najładniejsza kobieta, jaką widziałem w moim życiu - wyznał, rozkręcając w ten sposób spiralę złych emocji.

Nic na siłę
- Widzę, jak to wszystko wygląda. Ja nie jestem ślepa i nie jestem głupia. Z tego by nic nie było - podczas wieczornej rozmowy Ola doszła do wniosku, że jednak nie znalazła miłości w związku z Dawidem. - Ja już to wiedziałam dużo, dużo wcześniej, bo to po prostu jest, albo tego nie ma - dodała. - Ja tego wewnętrznie nie czuję. Nie mam zamiaru jej krzywdzić - tłumaczył chłopak.

Toast „za to jak jest i jak może być”
Na jeszcze jedną nagrodę za cierpliwość, wytrwałość i zaangażowanie zasłużył Andrzej i jego Paulinka. Dostali wiadomość: „Dość już tych wyspiarskich ciuciubabek. Spędzicie tę noc jakby nie było całego świata. I tak go dla was przecież nie ma. #ucieknijmydokryjowki #jutronieistnieje”. No i spędzili romantyczną noc w Kryjówce. - Jestem szczęśliwy. Przyjechałem tu dla ciebie. To jest ten moment, dla którego warto było to wszystko przeczekać, przetrwać - powiedzał. Cieszyli się każdą chwilą i widać było kwitnące uczucie.

Rzeźbienie ciałka, czyli „Ścieżka zdrowia”
Ola i Dawid w jednym się nie dogadali, ale za to w innej dyscyplinie nie mieli sobie równych. Sprawnościowa zabawa „pakerów i fitnesiar” okazała się ich wspólnym żywiołem. Ona wystartowała jako zmotywowana zawodniczka, a on jako kibic i trener personalny swojej drugiej połówki. Ambicja i determinacja obojga pomogła im pokonać pozostałe pary. Był puchar i medale oraz wielka duma!

Ostatnie eliminacje
Jeszcze jedna wizyta prowadzącej? Tak, bo to jest ten czas, kiedy trzeba wyłonić finalistów. Karolina Gilon zebrała Wyspiątka w Kręgu Ognia. - Nasze spotkania są zawsze przełomowymi wydarzeniami. Dziś jestem tu po to, żeby przekazać wam decyzję widzów - ogłosiła. - Polacy znają was już na tyle dobrze, że wiedzą, komu warto kibicować. Zaraz okaże się, w które pary widzowie wierzą najbardziej - dodała, rozpoczynając ceremonię.

Polska zdecydowała, że...
No to wszystko jasne. Do Polski wracają Ola i Dawid. - Kochani, bardzo mi przykro, ale macie trzydzieści minut, żeby się spakować i opuścić „Wyspę miłości” - to zdanie padło po raz kolejny, ale jeszcze nie ostatni w czwartej edycji. Odchodzący z willi uczestnicy pomachali na pożegnanie zasmuconym Islanderom. Nie brakowało łez. Wszyscy bardzo się z nimi zżyli.

„Coś jeszcze razem skręcimy dobrego”
- Przygoda na „Wyspie miłości” była dla mnie bardzo ważna. Fajnie tutaj spędzało się czas z tymi ludźmi. Myślę, że będę to wspominał długie lata - podsumował swój pobyt w willi chłopak. - Ja mam bardzo dużo wspólnych planów, ale nie wiem, jak Dawid. Nie wiem, czy on ze mną wytrzyma - dodała Ola. Trzymajcie się! Powodzenia!

Ciąg dalszy nastąpi
To jeszcze nie wszystko! Karolina Gilon przypomniała Islanderom o zbliżającym się finale. - Pozostały cztery pary, ale to wciąż za wiele - oświadczyła. Kto jeszcze na niego nie zasłużył? Zapraszamy jutro!

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 4, zobacz odcinek 33:

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci