2021-08-29

„Taniec z Gwiazdami”: Sylwia Bomba walczy z nieśmiałością

Popularna influencerka zdradziła swoje największe wyzwania w programie. Sylwia Bomba w mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoimi refleksjami. Choć mogłoby się wydawać, że uczestniczka 12. edycji show niczego się nie wstydzi, okazuje się, że pewne aspekty show przyprawiają ją o gęsią skórkę... „Taniec z Gwiazdami” od 30 sierpnia w poniedziałek o godz. 20:05 w Polsacie.

Na pierwszy rzut oka kobieta-wulkan, po bliższym poznaniu okazuje się nieśmiała i zdystansowana. Tak określił Sylwię Bombę jej taneczny partner, Jacek Jeschke, który z pewnością wie, co mówi. Popularna influencerka i przystojny tancerz spędzają razem na sali treningowej wiele godzin, przygotowując się do udziału w show.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

- Sylwia do tej pory nie potrafi mi spojrzeć w oczy, więc póki co nie ma mowy o namiętności w tańcu! – zdradza Jacek Jeschke w rozmowie z Fakt.pl. - Prawda jest taka, że jestem bardzo nieśmiała. Niewiele osób o tym wie. Jacek także był zaskoczony - komentuje Sylwia. - Na pewno będzie to dla mnie - jeżeli chodzi o taniec - największy problem, aby tę nieśmiałość przezwyciężyć - dodaje.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

Jednak nie tylko ognistej rumby czy seksownego tanga boi się influencerka. Jest przerażona także tym, że na parkiecie tanecznego show występować będzie w skąpych sukienkach typowych dla tańców latynoamerykańskich. Dlatego na razie najpewniej czuje się w standardzie. Jej trener i tancerz chwali ją za piękną „ramę”, będącą postrachem gwiazd z poprzednich edycji show. Jej przepis na idealną ramę jest prosty - na rozgrzewce trzyma w każdej dłoni po... krześle. Zdaniem gwiazdy, to doskonały sposób na wzmocnienie mięśni ramion.