2021-06-26

Sopocki Hit Kabaretowy 2021: Śmiech to zdrowie!

Ogromna dawka najlepszego humoru od najzabawniejszych artystów w Polsce. Sopocki Hit Kabaretowy powrócił w znakomitej formie! Bo „Śmiech to zdrowie!” zgodnie z hasłem przewodnim edycji. Publiczność i widzów bawili: Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Młodych Panów, Kabaret Smile, Kabaret Czesuaf, Kabaret Ani Mru-Mru, Grupa MoCarta i Jerzy Kryszak. W roli prowadzącego Piotr Bałtroczyk, a o oprawę muzyczną zadbali Torres Brothers.

Na początek odrobina muzyki w wykonaniu Torres Brothers, a przy mikrofonie Krzysztof Respondek. - Życzymy Państwu, żeby w tej nowej rzeczywistości było wszystko po staremu - powiedział, a po chwili dołączyli do niego wszyscy artyści wieczoru. - Wyszliśmy do Was wszyscy razem, żeby podziękować za to, że jesteście. Bez Was nasza praca nie ma sensu, nasze życie jest smutne i puste. Cudownie, że jesteście - przywitał publiczność gospodarz wieczoru.

No to skoro obostrzenia zostały poluzowane, czas na... „Otwarcie restauracji po lockdownie”, a prowadzi ją Kabaret Młodych Panów. - Klient! Żywy! - ekscytował się kucharz po zobaczeniu gościa. Po tak długiej przerwie powrót do normalności nie był łatwy, a kelner koniecznie chciał, żeby zamówienie zostało złożone przez telefon. Co jeszcze wydarzyło się w lokalu?

W trakcie lockdownu także relacje międzyludzkie zostały wystawione na wielką próbę. Po całych wspólnie spędzonych dniach dbać o romantyzm? O tym Kabaret Smile i „Bożenka i Merlin”. Pomimo chęci z obu stron, już na początku pojawiły się pewne problemy z wejściem pod kocyk...

To słowo zrobiło w 2021 roku zawrotną karierę. Oczywiście chodzi o... „Instrybutor”. Brawurowy utwór wykonał duet z Kabaretu Młodych Panów: Łukasz Kaczmarczyk i Mateusz Banaszkiewicz.

Wracamy do tematu tego, jak świat wygląda „Po pandemii”. O tym Kabaret Moralnego Niepokoju w premierowym skeczu. Podczas spotkania na terapii, która ma pomóc osobom, które w ostatnich miesiącach straciły wszystko, prowadzący narzekał na koniec epidemii, bo dla niego to żyła złota. Z jakimi problemami mierzyli się uczestnicy i jakie rady miał dla nich ich mentor?

Jerzy Kryszak to stały gość Sopockiego Hitu Kabaretowego, więc nie mogło go zabraknąć także i podczas tej edycji. Klasycznie zaprezentował publiczności i widzom swój monolog. Na początek było o niedawnych występach naszych sportowców, w tym piłkarzy reprezentacji Polski, a potem przeszedł do tematów związanych z polityką. A na koniec utwór „Nowy ład” z Torres Brothers.

Czy każdy mężczyzna może być zabawny? Zdaniem Marcina Wójcika z Kabaretu Ani Mru-Mru musi być do tego spełniony jeden warunek - gdy przechodzi kryzys wieku średniego. Miał jeszcze więcej przemyśleń na temat tego stanu. Zwieńczeniem występu było zabranie Anity z publiczności na „Ognisko” i improwizowany występ muzyczny.

Potem na scenę wkroczył kwartet smyczkowy Grupa MoCarta, którego członkowie zostali w oryginalny sposób przedstawieni przez Piotra Bałtroczyka. Świętujący 25-lecie działalności muzycy wspólnie z Torres Brothers zagrali utwór ze specjalną dedykacją dla gospodarza wieczoru, który przyczynił się do rozwoju ich kariery. A następnie udowodnili, jak ważna jest „Interpunkcja”, gdy wykonuje się mniej lub bardziej podniosłe pieśni. Czy da się zaśpiewać kropkę lub przecinek?

Sopot, lato, wakacje. To idealne okoliczności na spotkania damsko-męskie. Jaki przebieg miała „Randka”, w której brał udział Kabaret Czesuaf? Dobry kolega Romek - mistrz podrywu - pomagał podczas niej szeptem nieśmiałemu Antkowi. Czy to był dobry pomysł?

Udane randki finalnie mogą zakończyć się weselem. Ale po czasie, kiedy ich wyprawianie było ograniczone, miejsca organizujące tego typu uroczystości przeżywają oblężenie. No po prostu „Nie ma sal”, jak słusznie zauważyli w piosence na melodię hitu Dawida Podsiadło Olga Łasak z Kabaretu Czesuaf i Michał Kincel z Kabaretu Smile.

Pozostając w klimacie ślubów... „Szczepiny”. Na ostry dyżur - z jednego wesela - trafiła nietypowa para z nietypowym problemem. Co połączyło pannę młodą i ojca panna młodego? I jak to chcieli wykorzystać obecni na miejscu lekarze?

Dziękujemy za wspólną zabawę! Do zobaczenia za rok!