2021-06-25

„Płynie w nas gorąca krew” w Sopocie. Beata Kozidrak i Bajm

Podczas pierwszego dnia Polsat SuperHit Festiwal 2021, królowa polskiej sceny Beata Kozidrak i jej zespół zaprezentowali się w wyjątkowej odsłonie. Bajm przypomniał swoje największe przeboje, które zna i chętnie nuci cała Polska. Podczas wieczoru w Operze Leśnej w Sopocie, który poprowadzili Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz, nie zabrakło także niespodzianek i nowości z repertuaru artystki. Jak dokładnie wyglądał koncert „Płynie w nas gorąca krew”?

Pierwszy dzień Polsat SuperHit Festiwal 2021 otworzył niezwykły występ Cleo z piosenką „Łowcy gwiazd”. - Sopot, stęskniliśmy się za Wami! - wykrzyczała artystka w stronę widowni. Na scenie towarzyszyły jej uzdolnione tancerki w białych strojach.

- Dziękujemy za to mocne otwarcie! - powiedział Krzysztof Ibisz, który wraz z Pauliną Sykut-Jeżyną poprowadził to fantastyczne wydarzenie. Gospodarze powitali zarówno publiczność zgromadzoną w Operze Leśnej, jak i widzów przed telewizorami. - Przed nami wielka gwiazda, przyszliśmy tu dla niej - prowadząca zapowiedziała długo wyczekiwany koncert „Płynie w nas gorąca krew”.

Beata Kozidrak rozpoczęła muzyczną celebrację utworem „Bliżej”, którego premiera odbyła się w 2020 roku. Już od pierwszych sekund diwa rodzimej sceny zachwycała swoim wyglądem. Artystka wystąpiła w mocno świecącej, czerwonej kreacji z czarnym tiulem.

- Po tylu tygodniach siedzenia w domu, cieszę się bardzo, że możemy się z Wami spotkać. Witamy Was gorąco z całego serca - liderka zespołu Bajm przemówiła w imieniu swoim i reszty grupy. Następnie przypomniała o wielkim przeboju z 1982 roku - „Co mi Panie dasz”.

Show z każdą minutą się rozkręcało. - Celebrujemy dziś z wami - skomentowała krótko uśmiechnięta Beata Kozidrak przed wykonaniem jednego z najpopularniejszych singli z solowego dorobku, czyli „Upiłam się Tobą”.

Tuż po piosence z 2016 roku Operę Leśną wypełniły melancholijne dźwięki utworu „Myśli i słowa”. - To o miłości i o tym, żeby się nią cieszyć - tłumaczyła piosenkarka. Wokalistka otrzymała również niespodziewanie kwiaty od jednego z fanów.

- Pozwolicie, że to będzie specjalna sytuacja - powiedziała w pewnym momencie wokalistka. Na scenę zaproszono Andrzeja Pietrasa, współzałożyciela zespołu Bajm, który obchodzi 45-lecie pracy w show-biznesie. - Chciałam mu z całego serca podziękować - mimo że nie jesteśmy już razem - za to, że jestem kobietą i artystką - skomentowała wzruszona Beata Kozidrak. Prowadzący koncert Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz wręczyli muzykowi i kompozytorowi specjalną statuetkę Polsatu.

Co dalej? Artystka i muzycy rozgrzali publiczność w Operze Leśnej na dobre wykonując żywiołowe i dynamiczne „Płynie w nas gorąca krew”. Wszyscy ruszyli do tańca!

- Jesteś sterem, białym żołnierzem, nosisz spodnie, więc walcz! - kto nie zna tych wersów? Chyba nie ma takiej osoby w Polsce! Piosenki „Biała armia” po prostu nie mogło zabraknąć podczas takiego wydarzenia.

Następnie nadszedł czas na kolejne nagrody. - Mam dla ciebie diament, bo jesteś diamentem polskiej muzyki - powiedziała Nina Terentiew, Dyrektor Programowa Telewizji POLSAT, wręczając artystce upominek. - Jesteś dla mnie i dla wszystkich swoich fanów kimś naprawdę niezwykłym i wielkim. Widzowie Polsatu Cię kochają - dodała. Natomiast prezydent Sopotu Jacek Karnowski podziękował Beacie Kozidrak za czterdzieści lat wspaniałej kariery i przekazał jej pamiątkową statuetkę. Dziennikarka Beata Tadla z kolei obdarowała gwiazdę nagrodą 30-lecia Radia Zet.

Po wyjątkowych wyróżnieniach przyszedł moment na chwilę zadumy. Beata Kozidrak i Bajm w przepięknej balladzie „Ta sama chwila”. Publiczność zgromadzoną w amfiteatrze udowodniła, że doskonale zna tekst do tej refleksyjnej melodii.

A co na zakończenie? Gwiazda zaprezentowała wydany w 2021 roku utwór „Gambit” i zapowiedziała nową płytę, której wydanie planowane jest na wiosnę 2022 roku.

Dziękujemy za wspólną zabawę!