2021-03-29

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 3, odcinek 26

Nowe pary i stare problemy, a także czułe powroty i ważne sprawy do wyjaśnienia. Kolejny etap reality show zapowiada się pasjonująco. W grze o uczucia niektórzy zaszli już bardzo daleko, ale inni chcieliby jak najszybciej im dorównać. Znów tam, gdzie coś wydaje się oczywiste, pojawiają się zagadki, których rozwiązanie nie jest proste. Jakie jeszcze tajemnice zostaną odkryte w „Love Island. Wyspa miłości”?

Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

Po przeparowaniu kończącym projekt Casa Amor, do willi wprowadziła się nowa dziewczyna, Laura. Maciek nie mógł się jej nachwalić. - Jest osobą z fajnym podejściem, pozytywnym do życia, z uśmiechem na ustach, z radością podchodzi do tego, co ją spotyka - wskazał. - Jest taką osobą, z którą mógłbym coś na poważnie stworzyć - zadeklarował.

Pierwsza noc po powrocie, a potem wspólne śniadanie było dla stęsknionych i głodnych siebie uczestników pełne namiętności. Bardzo całuśne. Rozanielony Arsen co chwila szukał ust Angeli, natomiast Piotrek najpierw misternie wycinał serca z truskawek dla Walerii, a potem czule „smakował” swoją Jagódkę.

Wyszło na to, że test okazał się pożyteczny dla uczestników. Mateusz zaczął mocniej doceniać, że spotkał w programie Caroline. - Jeszcze bardziej jestem pewny tego, że to, co jest między nami, jest takie prawdziwe - stwierdził. Tylko najstarszy Piotr nie czuł się spokojnie i komfortowo. Trapiło go, dlaczego Cezary, zabiegający o Stellę, sparował się z Anią, o co nie omieszkał wprost zapytać swoją połówkę.

W tym czasie Ania otwierała nowy rozdział. Po dotychczasowych przejściach w programie nie miała już nic do stracenia. Nie przejmowała się więc tym, co było, skupiła na sobie i szybko złapała więź z Czarkiem. Rozmawiali o jego tatuażach i coraz chętniej do siebie zbliżali. - Dawno się do nikogo nie przytulałam. Chyba już zapomniałam, jak to jest - stwierdziła.

Dziewczyny szybko dostrzegły przemianę Ani, ale dla nich to nadal był temat trójkąta. - Ona nie ma innej opcji - skomentowała Waleria w towarzystwie Angeli i Caroline. Gdy potem koleżanka przyszła do nich na leżaki, wypytywały o relację z Cezarym. - Daję nam szanse. On jest trochę wariatem, a ja lubię takie osoby. Wychodzi z inicjatywą we wszystkim - stwierdziła.

Bodźców potrzebował także Piotr. - Niby Stella mnie wybrała, ale ona jest inna - wyjawił Maćkowi, co zaobserwował po powrocie z Casa Amor. - To są minimalne rzeczy, niby niezauważalne, ale ja to zauważam. Niby wszystko ok, ale jeśli nie ok? - głośno myślał. Nie miał pewności, czym się tak naprawdę kierowała podczas przeparowania, czy dalej jej na nim zależało, czy tylko nie chciała sprawić mu przykrości.

Postanowił porozmawiać z Walerią, licząc jak zawsze na jej stuprocentową szczerość. - Kiedyś szukała mnie wzrokiem, szukała kontaktu - wyjaśnił Piotr, podając powody swoich obaw i dodał, że wie co nieco o ich podszeptach i sugestiach. - Powiedziałyśmy jej po prostu, że te akcje z twojej strony są trochę słabe. Mam wrażenie, że ona się ciebie boi trochę... Zależy jej bardzo na tobie, ale nie jest do końca sobą - wytłumaczyła.

W tym czasie Piotrek, Mateusz i Arsen chcieli poznać zdanie drugiej męskiej strony sporu. Czarek nie zamierzał niczego ukrywać, a ponieważ dowiedział się dużo o trudnej przeszłości Stelli, to miał sporo wniosków. - Powiedziała, że ona przy Piotrku czuje się, jakby głupsza. Przykro mi się zrobiło... - wypalił. - Była zraniona i powinna szukać kogoś takiego, kto by się nią naprawdę zajął i troszczył - akcentował. Panowie również odnieśli wrażenie, że dziewczyna jest przytłoczona i zdominowana.

Od słowa do słowa aż nadszedł czas na konfrontację najbardziej zainteresowanych. - Wróciłem i rzeczywiście stęskniłem się, chciałem przykleić się do ciebie i nie odklejać, a ty… nie masz dokładnie tak samo i zastanawiam się, z czego to w ogóle wynika - rozpoczął. - Co ty? Źle coś czytasz, źle coś widzisz - odparła. - Czasami jesteś trochę władczy, dominujący i to tylko to. Chciałabym, żebyś machnął ręką na pewne sprawy, spróbował przynajmniej być bardziej wyrozumiały - dodała, a kolejne wyjaśnienia jeszcze bardziej oczyściły sytuację. Znów mogli sobie paść w ramiona.

Czy istnieje okazywanie emocji bez… emocji? Laura i Maciej odkryli, że łączy ich coś wyjątkowego. - O fajnie, ja też tak mam! - cieszył się, gdy mówiła o oschłym demonstrowaniu uczuć i trudnościach w uzewnętrznianiu się. - Oboje mamy jedną wadę i oboje jesteśmy tego świadomi - potwierdziła. - Wydaje mi się, że jesteśmy dobrze dobrani - miał powody do optymizmu. - Spodziewaj się niespodziewanego - zapowiadał.

A ponieważ wszyscy lubią niespodzianki, pojawiła się wiadomość, która szczególnie uszczęśliwiła jedną z par: „Walerio, Piotrku, wasza rozłąka zakończyła się happy endem. Cóż to byłby za happy end, którego nie można byłoby świętować w Kryjówce. #romanticoerotico #jaimemoncheri”. - Moja mama mnie zabije - skomentowała dziewczyna.

Inni w tym czasie dzielili się wrażeniami po pierwszej imprezie w nowym składzie. - Lubię się czuć księżniczką dla faceta - nie tylko Laura była zachwycona odmienionym Maćkiem, który przejął inicjatywę, podnosił ją w tańcu i sprawił, że doskonale się wieczorem bawiła. - Wchodząc do willi poczułam taki spokój - nowa koleżanka w damskim gronie cieszyła się, że dołączyła do randkowego show.

Do czasu... - Weź rękę - poprosiła stanowczo, gdy nie mogli porozumieć się z Maćkiem, a sprzeczka w łóżku zakończyła się szybkim odwróceniem do siebie plecami. Czy Laura ma szansę stworzyć z nim trwały związek?

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci