2021-03-25

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 3, odcinek 23

Czy ktokolwiek może być pewien, że poprzednie pary nadal będą tworzyć związki? Zarówno w wilii, jak i w Casa Amor toczy się intensywna rozgrywka o serca singli i singielek. Pierwsza impreza, pierwsza noc oraz wspólne zabawy, które wprowadzają coraz więcej rozluźnienia i śmiałości oraz... wątpliwości. Co będzie nagrodą? Do czego doprowadzi uczestników trzeciej edycji „Love Island. Wyspa miłości” ten eksperyment?

Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

Nowi panowie w willi nie zamierzali się poddawać. Wjechały drinki i rozpoczęły się kolejne rozmowy. Tym bardziej że pierwsze emocje opadły, a dziewczyny z dużą wyrozumiałością potraktowały ich „trudne wejście” do programu. - Wasze miny też były trudne - przypomniał Cezary. Dopiero miało się okazać, czy rozłąka raczej dzieli, czy wzmacnia. Rozważania przerwał znajomy dźwięk: „Typy i Typiary, pokażcie, że jesteście ogarnięci, a wyjdą z tego prawda i sztosy. #pokazmi #alepokazales”.

Chłopaki w Casa Amor także dostali wiadomość: „Stawką w tej grze jest szalone wieczorne party! Kto wygra? Dajcie z siebie wszystko! #malapresja #bumszakalaka”. Wcześniej wymienili się opiniami, oceniali potencjał singielek i pojawił się także wątek „namiotów”. - To jest dobry czas, żeby faktycznie zweryfikować - wskazał Mateusz. - Pierwszy dzień delegacji, poziom spokoju wysoki - ocenił Piotr, choć dopuszczał, że w willi właśnie teraz ich partnerkami może zajmować się np. pięciu bardzo atrakcyjnych trenerów personalnych.

Podczas gry losowali hasła i demonstrowali ich znaczenie, jak w kalamburach: „Casa Amor”, „fetysz stóp”, „myszojeleń”, „namiętny pocałunek”, „kanadyjka”, „romantico, erotico” i „misjonarz”. Kto wygrał? „Islanderzy, ten wieczór zabłyśnie jeszcze raz w Casa Amor. Chłopaki i ich nowe znajome byli lepsi. W nagrodę dostają… imprezę! #meskiswiat #babskiesprawy”. No i poszli w tany. Najpierw królował Piotrek, ale potem „odpalił się” Arsen.

W tym czasie dziewczyny z willi szykowały się do pierwszej nocy bez drugich połówek i zdecydowanie protestowały przed spaniem z nowymi. Szybko zarządziły podział na łóżka, do czego nowi podeszli ze zrozumieniem. Założyły „skarpetki antykoncepcyjne”, a Stella i Waleria nawet bluzy swoich partnerów. Tak bardzo chciały mieć ich zapach blisko siebie.

Kawaler Maciek nie zamierzał tracić czasu. Był już pewien, że tu powinien znaleźć dla siebie partnerkę. Tym razem sam na sam został z Sandrą. Zaczęli od wymienienia różnic. On stwierdził, że nie pokazuje emocji, a ona, że z jej twarzy można wszystko wyczytać. - Lubię dziewczyny, które są radosne, ciepłe - wyliczał. - Ciężki orzech do zgryzienia - obserwowała jego zachowanie. - Dla właściwej osoby pewnie nie - odparł i wskazał, że dziewczyna jest w jego top dwa razem z Laurą.

O poranku wszyscy komentowali wrażenia ze wspólnej nocy. Maciek z Sandrą spali razem, a następnego dnia chłopak mógł pochwalić się kolegom, że „jest progres”, bo nie odwróciła się do niego plecami. - Grzeczny byłem, nic się nie działo, ale mieliśmy fajną rozmowę - opowiadał. Laura, której w sypialni towarzyszyła Magda, narzekała na chrapanie Mateusza, obok którego położyła się Aneta, a Natalia nie kryła zadowolenia, że dzieliła łóżko z Arsenem.

Caroline postanowiła zabawić się w szpiega i wypytywała Cezarego o Stellę. - Podoba mi się. Wolę brunetki - przyznał. - To jest rozsądna, mądra dziewczyna, ale jest strasznie za Piotrkiem - uznał, że to może być przeszkodą. Kanadyjka wyraźnie zaznaczyła, że teraz przy nim jest inną osobą, a jej partner komentuje, nie jest do końca miły i nie wspiera jej, tak jak powinien. Te słowa zmotywowały chłopaka, żeby podjąć kolejne próby.

Nieświadomy niczego Piotr gawędził sobie właśnie z Piotrkiem przy basenie. - Ja jestem pewny - stwierdził partner Walerii. - Ja też. Mogę sobie wspomnieć i pomyśleć, ale nie na takiej zasadzie, że mam jakąś obawę - zaznaczył chłopak Stelli. - Ja bym miał największy szok w życiu - zastanawiał się, co by poczuł, gdyby zainteresowała się innym. - To by oznaczało, że nic nie umiem, nie przeżyłem i że nie znam się na ludziach kompletnie. Zamknąłbym się w sobie chyba - dodał.

Tymczasem w willi jego partnerka robiła sobie fotki z nowym adoratorem. Gdy zobaczyła to Ania, także zainteresowana opalonym i wytatuowanym chłopakiem, natychmiast do nich dołączyła. - Jej z Czarkiem w ogóle nie widzę - stwierdziła Angela. - Powinna rozmawiać ze wszystkimi, a znowu zobaczyła jednego charakterystycznego typa i wszyscy inni out - dodała.

- Zabierałeś mi kołdrę i musisz nad tym popracować - Sandra nadal chętnie towarzyszyła Maćkowi. - O, to już muszę nad wieloma rzeczami popracować - odparł z uśmiechem. A potem opowiedział jej o swoim pobycie w Stanach Zjednoczonych, gdzie pojechał za marzeniami, a wcześniej ciężko na to pracował, żeby je spełnić. - Słuchaj, może posmaruje cię olejkiem? - przerwał opowiadanie i zrobił kolejny krok, żeby się zbliżyć. - Myślę, że między nami może być coś więcej. Nawet szansa na miłość, ale czas pokaże - podsumowała randkę, którą ubarwiło dwóch wyjątkowych kelnerów.

W basenie obok Mateusz reklamował swoje lekcje twerkowania. - Zdążyłem zasłynąć z moich bioder - chwalił się. Aneta nie mogła się doczekać prezentacji, a Laura była bardzo ciekawa, jak ocenia relację z Caroline. - Cokolwiek by nie stanęło nam na drodze, i tak będziemy ze sobą i będziemy dalej to rozwijać. Trzeba sobie ufać wzajemnie i być pewnym tego, co się ma - przyznał. Zapytany, kogo z Wyspiarzy można złamać, zasugerował, że może to być Arsen.

Nie pomylił się, bo partner Angeli nie próżnował z Natalią w jacuzzi z drinkami i owocami. Ona co prawda narzekała, że nie chciał jej przytulić w nocy, ale wyjaśnił, że jeszcze nie wie, jak będzie wyglądała ich relacja. - Podoba mi się atmosfera, faceci - opisała wrażenia z show. - Ty mi się najbardziej podobasz - dodała. A on odwzajemnił tym samym. - Widzę, że jesteś troszeczkę zamkniętą osobą, jesteś nieufna - dostrzegł. - Myślę, że potrzebuję zdecydowanie więcej czasu - odpowiedziała.

Jego Angela chyba coś zaczęła przeczuwać, bo postanowiła się upewnić, czy zdaniem Caroline powinna się w ogóle martwić. - On nie wybrał cię tylko z wyglądu - uspokajała ją koleżanka. - Było widać, że była między wami jakaś chemia - argumentowała. - I nie sądzę, że znajdzie coś takiego w Casa Amor - podsumowała. Tego jednak nie mogła być pewna…

Dziewczyny w willi postanowiły przemówić Stelli do rozsądku. - Jesteś bardzo mocno w jego typie - zanaczyła Angela. - Jesteś na pierwszym miejscu - szukała mocnych akcentów Caroline. - Ja widzę, że on pała do mnie sympatią. Houston, mamy problem - zareagowała. - Widziałam to na grze. On się chciał ze mną pocałować, a ja go odepchnęłam - wspomniała. - Idź za tym, co czujesz. Wyłącz myśli, wyłącz wymówki - otrzymała kolejną poradę.

Koleżankom bardzo nie podobało się zachowanie Piotra wobec Stelli i jasno to wyraziły. Przypomniały sytuacje, w których nie zachował się wobec niej, jak mężczyzna. - Powinien cię bronić, a siedział i jadł sobie kanapki… - tłumaczyły, a ona coraz bardziej rozumiała skąd ta nagła potrzeba. - Chcą dla mnie dobrze - stwierdziła i dosadnie wyraziła się o tym, co ma teraz w głowie.

Duże emocje dopiero były jednak przed nimi. „Wyspiarze, Casa Amor rzuca wyzwanie willi. Popołudnie minie wam na rywalizacji o punkty. Tam, gdzie zbierzecie ich więcej, wygrywacie wieczorne party. #spicegirls #letsgetloud”. Działo się! Czego po tym wszystkim możemy się spodziewać dalej?

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci