2020-10-29

„Nasz nowy dom” - odcinek 210: Wieliszew

Pani Aneta samotnie wychowuje trzynastoletniego syna Marcina. Ojciec nie interesuje się chłopcem, a pomagający im brat kobiety zmarł dwa lata temu. Zostali sami w domu, który jest ruiną. Sytuacja materialna i zdrowotna dzielnej mamy nie pozwala jej, aby stworzyć swojemu ukochanemu dziecku godne warunki do życia. Ale kapitalny remont budynku w ciągu pięciu dni przeprowadzi ekipa programu „Nasz nowy dom”.

Oglądaj Nasz nowy dom online na IPLA.TV.

Wieliszew wieś leżąca wśród zalesionych terenów Mazowsza. Na jej obrzeżach w zrujnowanym domu mieszkają pani Aneta i jej trzynastoletni syn Marcin.

Kobieta nie widzi na prawe oko po tym, jak rzucone do ognia opakowanie uszkodziło jej wzrok. - Miałam dziesięć lat. Jak się obudziłam po operacji, to już w ogóle nie widziałam. To oko było spalone w środku. Marzy mi się, żeby mieć nowe - wspomina.

Pani Aneta samotnie wychowuje syna Marcina po rozstaniu z jego ojcem. - Jak on się dowiedział, że jestem w ciąży, to powiedział, że to nie jest jego dziecko. On się nie nadawał na ojca. Zdecydowałam, że sama go wychowam - stwierdza. Mężczyzna w ogóle nie interesuje się synem. - O tacie wiem praktycznie nic. Jak go spotykam, to tylko się witamy i idzie sobie dalej - przyznaje smutnym głosem trzynastolatek.

Ta dzielna dwójka w życiu może liczyć tylko na siebie. - Mama zmarła na raka płuc. Jej śmierć była najgorszym doświadczeniem. Zawsze opiekowała się moim synem, a ja chodziłam do pracy. Mieszkał z nami tutaj mój brat, ale też umarł. Można było na nim polegać - wspomina pani Aneta. - Czułem, że się nami opiekuje. Bardzo mi wujka brakuje - dodaje Marcin.

Budynek, w którym mieszkają, jest w przerażającym stanie. - To jest dom po moich rodzicach. Od pięćdziesięciu lat nie było tu remontu. W nim jest wszystko zepsute - mówi kobieta.

Przez dziurawy dach leje się woda. Elektryka nie była wymieniana długi czas. Drzwi są nieszczelne. Ściany pękają, a podłogi również mają liczne szczeliny. - Są tak krzywe, że trzeba uważać jak się chodzi - zaznacza Marcin.

Śmiertelne zagrożenie stwarza kopcący piec. Jako jedyne źródło ciepła w domu nie zapewnia odpowiedniego ogrzewania, co w połączeniu z przeciekającym dachem sprawia, że cały dom jest zawilgocony.

Nie działa również kanalizacja i nie ma ciepłej wody. - Terma spaliła się i nie stać mnie, żeby kupić nową - przyznaje pani Aneta. - Mama grzeje wodę na gazie i myjemy się w miskach - wyjaśnia jej syn.

Rodzina nie ma funduszy na to, żeby chociaż stopniowo naprawiać usterki. - Czasami muszę pożyczać pieniądze, bo mi nie starcza na jedzenie - mówi pani Aneta. Budynek nadaje się do kompletnego remontu, ale czy pięć dni na to wystarczy? Musi, bo decyzja jest pozytywna. - Wyremontujemy wasz dom! - mówi Katarzyna Dowbor ku wielkiej radości i wzruszeniu domowników.

Rodzina spędza swoje pierwsze w życiu wakacje w hotelu w Warszawie. Relaks przerywa nadejście wiadomości z wideo, które przygotowali architekt Maciej Pertkiewicz i kierownik ekipy budowlanej Wiesław Nowobilski. Widok demolki wywołuje uśmiech na twarzach pani Anety i Marcina. - Jestem podekscytowany, tym wszystkim, co się dzieje - mówi trzynastolatek. - czuję nadzieję, że będzie lepsze życie - dodaje jego mama.

Jakie atrakcje przygotowała dla rodziny Katarzyna Dowbor? Na Marcina, którego wielką pasją są sportowe samochody, czeka niespodzianka na torze wyścigowym. Piotr Nowak-Heller, mistrz Polski w wyścigach równoległych, zabiera go na przejażdżkę. - Niesamowite uczucie. Spełniło się moje marzenie o przejechaniu się sportowym wozem - mówi zadowolony nastolatek.

Pani Aneta z kolei udaje się na wizytę do salonu okulistycznego, który specjalizuje się w doborze soczewek protetycznych. - Poczułam radość. Mam nowe oko - cieszy się kobieta. - Mama wygląda przepięknie - potwierdza jej syn.

Pracy przy tym remoncie nie brakuje, a chwila wytchnienia pozwoli zebrać siły. Dlatego ekipa budowlana z radością wita znajomych z klasy Marcina oraz jego wychowawczynię, którzy przynieśli słodki poczęstunek. - Mam nadzieję, że dzięki temu nowemu domowi, Marcin będzie bardziej otwarty na kontakty ze swoimi rówieśnikami - stwierdza pani Agnieszka Grabowska. - On zasługuje, żeby mieszkać w normalnych warunkach - dodaje jego kolega Dominik.

Gdy nadchodzi czas powrotu do domu, emocje sięgają zenitu. - Jestem podekscytowany. Spełniają się nasze marzenia o wyremontowanym domu - mówi Marcin. - Trochę się stresuję - przyznaje z kolei jego mama.

Jak ta dzielna dwójka zareaguje, gdy zobaczy swoje odmienione lokum?

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.