2020-09-21

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 2, odcinek 19

Do takiej zaskakującej sytuacji doszło po raz pierwszy w historii polskiej edycji. Ada straciła nadzieje na znalezienie miłości w randkowym reality show i zdecydowała się opuścić hiszpańską willę. Negatywne i pozytywne emocje w „Love Island. Wyspa miłości” mieszały się ze sobą. Były gorące randki i wrzaskliwe kłótnie, a do tego wszystkiego dziewczyny wkręciły chłopaków.

Wszystko o uczestnikach w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

Pojawienie się w willi Karoliny Gilon zwiastuje zawsze coś bardzo emocjonującego. Nie inaczej było tym razem. Najpierw oficjalnie powitała Mundka, którego do programu przywrócili głosujący w aplikacji widzowie. A potem zaprosiła do siebie Adę. - Wiem, że chcesz nam coś przekazać - powiedziała.

- Kochani, dziękuję za ten czas, dziękuję wam za wszystko - rozpoczęła. - Na ten moment z wami się żegnam. Oczywiście za wszystkich trzymam kciuki. Naprawdę bawcie się świetnie, korzystajcie z tego czasu. Ja teraz was opuszczam - powiedziała przez łzy. Szok i niedowierzanie!

Mikołaj, który dwukrotnie ja odtrącił, czuł się z tym bardzo źle, a obecny partner Kamil spodziewał się raczej, że będzie czekać na wejście kolejnego chłopaka. - Ten czas wiele mnie nauczył i w życie poza willą wejdę dużo silniejsza - oświadczyła. To pierwszy taki przypadek w polskiej edycji programu, że ktoś zdecydował się opuścić go w trakcie z własnej woli.

Ponury nastrój udzielił się Mikołajowi, który także postanowił złożyć broń. - Widzę, że macie się ku sobie. Ja nie chcę siedzieć między wami i dlatego, żeby ułatwić sprawę, całkowicie się z tego wycofuję - powiedział do Oliwii i Igora. - Mam mega dylemat. Nie wiem, co się będzie tutaj działo. Ciężko mi jest - oceniła zapłakana swoją sytuację.

Kochana ławeczka i pyszne przekąski. Jest klimat. A w samym środku randkujący Mika z Kornelią, który najpierw wzniósł toast za... jej cierpliwość i siłę, żeby otworzyć go emocjonalnie, jako człowieka. Był pełen obaw, że mogą się nie zgrać. - Nasze życia są odległe - przyznał. No i wtedy, na przekór wszystkim wątpliwościom, pocałowali się.

Aż tu nagle... „Mundek, lubimy cię za to, że nie tracisz uśmiechu, nawet wtedy, gdy trzeba powagi. Skrzyknij wszystkich do kręgu i patrząc sobie w oczy, spróbujcie trafić przewrotnie, za co lubicie się nawzajem. Ty zaczynasz! #prawdaisztosy #onlygoodvibes #kazdyzkazdym”. Jak im poszły wyznania? Było wiele słów, których nie mówią sobie na co dzień. Zrobiło się melancholijnie.

- Fajnie pachnie, jest taki męski. Zaczął mi się fizycznie podobać, buzia, jak on śpi. Te jego oczy, piękny uśmiech - Kornelia w rozmowie z Olą nie mogła przestać mówić o tym, jak działa na nią Mika. - Stara, ty się zabujałaś! - nie miała wątpliwości koleżanka. - Wiesz co, miałam ochotę go tam zgwałcić! - zdradziła.

Czekał, czekał i się doczekał. Nowojorczyk miał obiecane mizianie od polskiej dziewczyny, a Alicja chętnie zaoferowała swoje pazurki. Zdjęła mu koszulę i czule dotykała pleców. - Masz teraz jęczeć - odpowiedziała mocno rozbawiona, gdy zapytał, co ma teraz robić. - Coś do niej czuję i codziennie to uczucie się zwiększa. Stopniowo - przyznał Kamil.

Nikt nie ma wątpliwości, że chemia jest także pomiędzy Olą i Rafałem. Dla niej to jednak wciąż za mało. Cały czas stara się zrobić wszystko, żeby wreszcie porozmawiali w stu procentach poważnie. Czy szampan i truskawki w tym pomogły? - Same plusy. Przystojny, inteligentny, gra na gitarze, kreatywny, dusza artysty, więc gdzieś musi być jakiś minus - niedowierzała, że jeszcze nic nie odkryła.

Mocnych doznań nigdy za wiele. Czytamy: „Julka, wasza relacja to chyba coś prawdziwego. Czym jest ta prawda, możecie sprawdzić dziś w Kryjówce, będąc wreszcie sam na sam. #warszawskisen #romeoijulia”. Doczekali się... „Co ty się rozbierasz już?”, „Nie możesz poczekać z tym całowaniem?” - kilka cytatów jest godnych zapamiętania...

- Mega chciałem, ale wiecie, jak to jest... - następnego dnia Dominik dzielił się przeżyciami z kolegami. - Seks jest dla mnie bardzo ważny i nie chciałabym tego zrobić po tak krótkim czasie - wyjaśniła Julia koleżankom swoje stanowisko. - To była najlepsza tutaj noc - przekonywała. - Wszyscy mówią, że Kryjówka wszystko psuje. U nas wszystko jest w porządku, co? - dopytywała partnera. - No, chyba nie popsuje - odparł. Trzymamy kciuki i trzymamy za słowo.

Jedni są na fali, a inni zaczynają niespodziewanie tonąć. - Ja już nie czuję tego! - powiedziała nagle Ola do Rafała. - Co znaczy, nie czujesz tego? - dopytywał chłopak. - Wcześniej czułam, że ty się starasz. Nie wiem, czy to wszystko, co do mnie mówisz, to jest szczere - tłumaczyła. Pierwszy głębszy kryzys?

Dwa tygodnie w hiszpańskiej willi, niczym sześć miesięcy prawdziwej relacji. To właśnie miał na myśli Igor, który szukał w rozmowie z Rafałem przyczyn zachowania Oli. Tu wszystko dzieje się bardzo dynamicznie, ale żeby aż tak? - Jesteście na tym stopniu. Albo podreperujecie, albo... - ostrzegał kolegę.

No panowie, ale to nie jedyny problem na dzisiaj. „Dziewczyny, skruszony facet to mężczyzna gotowy na najgłębsze refleksje. Przed wami tajna misja. Macie sprawić, że jedyne słowo, jakie będą chcieli wam powiedzieć chłopcy to „przepraszam”. #mozgjestkobieta #miloscjestsztuka”. Girl power!

Te miny zaskoczonych i wkręconych facetów, mówią wszystko. Nic dodać, nic ująć. „No bez jaj!”, „Jesteśmy kasztanami”, „Jak te pelikany” - komentowali. Męska duma najwyraźniej została mocno urażona.

Na koniec ważna wiadomość: „Mikołaj, dlaczego wciąż tak ciężko ci uwierzyć, że jesteś sztosem. Widzowie ci ufają i chyba się trochę w tobie podkochują, skoro chcą zobaczyć, o czym pogadasz z Oliwką na randce. Wygraliście głosowanie. Wychodzicie za 5 minut. #wojownikzsercem #prawdziwyfacet”.

Czy Mikołaj wykorzysta randkę, żeby odbić Oliwię? Jak zareaguje Igor?

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci