2020-09-07

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 2, odcinek 7

Zobaczcie, jak rozpoczął się drugi tydzień randkowego reality show. Jedna dziewczyna odpadła z programu, ale już pojawili się dwaj panowie. Teraz jest ich ośmiu, a singielek tylko sześć. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, co to oznacza i jakie rozstrzygnięcia przed nami. Nikt już nie ma wątpliwości, że w każdym odcinku „Love Island. Wyspa miłości” dzieje się coś wyjątkowego.

Wszystko o uczestnikach w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

Zaczynamy od masażu. Profesjonalnego. Na Natalię czekał przed willą specjalista w tej dziedzinie. Były świece, kwiaty, olejek i dłonie, które czynią cuda. - Relaksujący poproszę, bo miałam ostatnio stresujące dni - wyznała. - Uwierz mi, że tutaj wszystko dzieje się bardzo szybko - opowiadała o programie. A gdy już dowiedziała się, że Mika za chwilę znajdzie się w willi, miała do niego jeszcze jedną prośbę. - Nikomu nie mów, że robisz takie masaże!

No to poznajmy lepiej tego fachowca. Kluczowa informacja: ulubiony typ kobiety. Odpowiedź? - Z klasą! Bardzo dojrzałe, które wiedzą, czego chcą w życiu. Najbardziej mi się spodobały Alicja i Julia. Wydaje mi się, że są wartościowe i mogę z nimi nawiązać relację - oświadczył 28-latek pochodzący z Armenii.

Ale chwileczkę, co z Natalią? - Zrobiła naprawdę fajne wrażenie i zastanawiam się, czy nie zaatakuję w tym kierunku. Jest bardzo sympatyczna i ma dystans do siebie, a ja lubię takie dziewczyny, które się bawią, śmieją - opisał wrażenia fizjoterapeuta i miłośnik brazylijskiego jiu-jitsu. - Zwinne dłonie i jeszcze mnie nauczy chwytów - Natalia była w siódmym niebie. Tym bardziej że nadal szuka tego jedynego.

Zupełnie inne problemy ma Ada. W parze z Dominikiem nie czuje się do końca pewnie. - Jakby to było, gdyby weszła nowa dziewczyna? I tak byłbyś ze mną? A gdyby weszła taka rakieta, taka wow? - podpytywała nowego partnera. - Jeśli on chce, żeby nasza relacja szła dalej, to najważniejsza jest szczerość - oświadczyła. Na co może liczyć? - Jakieś całuski może będą... - Dominik myślał już o pierwszej wspólnej nocy.

Tymczasem na salony wkroczył Mika. Natychmiast został porwany przez wszystkich i zasypany pytaniami. Karol odniósł wrażenie, że żadna z kobiet nie zwróciła na niego jakiejś szczególnej uwagi. Bardzo się mylił. Jego była partnerka Alicja oraz obecna Julia, nie miały wątpliwości, że to jest męski i charyzmatyczny facet w ich typie. - Mika tutaj na pewno zamiesza - przeczuwał Igor. - Od jutra zaczynam działać - oświadczył nowy.

Sparowani panowie nie zamierzali czekać na rozwój wypadków i zdecydowali się w szóstkę omówić temat na gorąco. Najpierw szybka matematyka. - Według moich obliczeń jest nas dwóch za dużo - padło. - Robi się śmierdząca sytuacja - dosadnie wyraził się Bartek. Natychmiast postanowili się temu wszystkiemu baczniej przyjrzeć, przewidując na przykład, że „jakaś będzie się chciała zemścić na tobie”. I już!

Czy Karol, bo to jego słowa, miał na myśli Alicję? Jej rozmowa oko w oko z Miką mogłaby to tylko potwierdzać. Wśród tematów: relacje, dojrzałość, życie, tatuaże i ich znaczenie oraz pewien przedmiot. - Ale masz ładny zegarek! - komplementowała. - A ty nie masz zegarka? Tobie złoty by pasował - stwierdził. Czy czas im będzie sprzyjał?

Kolejny dzień rozpoczął się od dyskusji dwóch nowych chłopaków. - Alicja, Julia i Natalka - wymienił swoje cele Mundek, ciesząc się na myśl, że z tą ostatnią to mógłby stworzyć bardzo wesoły duecik. - Ja nie jestem jak ty, że mnie wszędzie jest dużo. Jedyny problem ze mną jest taki, że nie lubię się narzucać - zaznaczył Mika. - Jak patrzę na nie, to gorąco się robi! - dodał po chwili, gdy Julia i Natalia szły na pogaduszki przy porannej kawie.

Ufff, jak gorąco, więc może trochę lodu? Jest zadanie: „Julka, przy Tobie i reszcie dziewczyn chłopaki rozpuszczają się, jak kostka cukru w kubku kawy, ale czy będziecie w stanie pozbyć się reszty zlodowaceń z ich serc? #krolowalodu #faceciwrajtuzach”. Jurorami byli Mundek i Mika, a konkurencję ich zdaniem wygrała Oliwia - nowa Królowa Lodu!

Mrożące krew tu i ówdzie zawody nikogo nie zmroziły, na „Love Island” nie powiało chłodem, a flirt jak kwitł, tak kwitnie. - Szczerze, to nie mam ochoty rozmawiać z żadnym innym chłopakiem tutaj - szeptała Julia spędzającemu z nią czas na łóżku Dominikowi. - Z nim najwięcej się śmieję, droczymy się, a kto się czubi, ten się lubi - tłumaczyła.

Mika ponownie znalazł się blisko Alicji i zaproponował poważniejszą dyskusję. - Wiara potrzebna jest w człowieku, bo bez wiary człowiek jest pusty - dociekał, czy dziewczyna wierzy w Boga. - Materia, energia, kosmos, planety - ona jednak skłaniała się ku naukowym teoriom. - Czasami mam takie głębsze rozkminy o życiu - wyjaśnił.

Innego rodzaju rozkminy dopadły Adę. - Każdy mi sugeruje, że chyba ty w stronę Julki idziesz i że powinnam uważać - zwróciła się do Dominika. - A powinnam? - dopytywała. Chłopak nie potwierdzał, ani nie zaprzeczał. - Ja nie wiem, czy wolę Julkę, bo w ogóle nie gadaliśmy pod tym kątem - asekurował się. Przyszłość wiele wyjaśni...

I oto jest! Na tę wiadomość wszyscy czekali, ale czy są na nią gotowi: „Islanderzy, mowa ciał jasno wskazuje, czego najbardziej brakuje Wam do szczęścia. Zdecydujcie sami, która para ma dziś pierwszeństwo, by spędzić noc tylko we dwoje. Wcześniej pogadajcie o uczuciach i seksie. Potraficie? #samnasam #mojaprawda”.

Po głębokiej analizie „za i przeciw” oraz głosowaniu przyszedł kolejny SMS: „Ptysie i Wuzetki, rozmowy o uczuciach i bliskości można ciągnąć do rana, najlepiej w kryjówce. Ale czy tylko...? Pierwsza para, która tam trafi to...”. Zapraszamy na następny odcinek.

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci