2020-09-03

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 2, odcinek 4

Co się zmieniło w randkowym reality show po dołączeniu nowego uczestnika? Na „świeży towar” najbardziej czekały osamotnione Karolina i Natalia, ale zainteresowanych Igorem było więcej dziewczyn. Które z nich wpadły mu w oko i jak potraktowali go faceci? W czwartym odcinku „Love Island. Wyspa miłości” od emocji i hiszpańskiego słońca zrobiło się bardzo gorąco!

Wszystko o uczestnikach w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

- Co Ty tutaj robisz? Ale jaja! - wydusiła z siebie Natalia, gdy razem z równie zaskoczoną Olą spotkały w domu tajemniczego przybysza. - Słuchajcie! Mamy gościa! - krzyknęły do pozostałych, gdy we troje wyszli na taras.

- Widziałem brytyjską edycję „Love Island”. Zdecydowałem, że bym chciał wrócić do kraju i uznałem, że najlepszy pomysł, to udział w polskiej edycji - powiedział Igor Łubkowski, 22-letni model, który od siedemnastu lat mieszka w Londynie. Jego typ kobiety? - Blondynka, inteligentna, spontaniczna i biust około C, D - wypunktował.

Co na to dziewczyny? - Nooo, Igor jest mocny! Mega fajny i w moim typie w sumie. Pobija chłopaków na łopatki - oceniła wolna po przeparowaniu Natalia. - Zakochałam się! - nie kryła entuzjazmu. - Fajny, super, hot, interesujący chłopak. Będzie jazda bez trzymanki! - cieszyła się Karolina, druga z singielek bez pary. Ola i Ada także dołączyły do klubu adoratorek.

Panowie mieli całkiem inne zdanie. - Wydaje mi się, że Igor to nie jest osoba, z którą nawiązałbym jakiś superfajny kontakt. Nie będzie moim najlepszym przyjacielem - oświadczył Bartek. - Nie przyjęliśmy go zbyt ciepło i chyba został przez nas lekko skreślony - dodał Karol. - Przyszedł gość, który dużo mówi i jest takim wodzirejem na swój sposób, przejął pałeczkę - opisał nowego Rafał. Nic dziwnego, że posypały się w jego kierunku badawcze spojrzenia...

Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy Igor zaczął opowiadać o swojej podróżniczej pasji i dalekich wyprawach z plecakiem. - Ale ekstra! Ja to bym się bała chyba - zasłuchiwała się Julia, która zapytana o najdalszą wycieczkę, wymieniła Arubę. Dominik przyznał, że chciałby się kiedyś wybrać do Egiptu i Grecji, ale nie spotkało się to z uznaniem nowego uczestnika.

Komentarzy nie było końca. - Jakbym był dziewczyną, to bym nie szukał takiego gościa - kontynuował surową ocenę Bartek. - Niby wydziarany, ale buzię ma grzeczną - dodała Oliwia, która wyznała, że jej ulubiony typ faceta to... blondyn z niebieskimi oczami, surfer z tatuażami. - Widać, że ma luz w sobie, a ja to lubię - chwaliła Igora i zapytała wprost Bartka, czy nie czuje się zagrożony. - Myślę, że chyba nie - odparł.

- Pomóżcie mi, jak ja mam do niego zagadać? - przejęta i zestresowana Karolina poprosiła o wsparcie Olę i Rafała. - Jestem osobą, która nie lubi robić pierwszego kroku - wyjaśniła. Oj, nie dało się tego ukryć. - Myślisz nad strategią? - rzuciła w jej kierunku Alicja.

W tym czasie sprawy w swoje ręce wzięła Natalia. A dokładnie telefon, żeby wytłumaczyć Igorowi, do czego mogą używać go mieszkańcy „Wyspy miłości”. Pretekst jak pretekst, grunt, że zadziałał. To zmotywowało także Karolinę.

Na szczerość zebrało się Bartkowi, który otwarcie oznajmił Julii, jak ją odczytuje. - Może grasz, ale jeżeli jesteś sobą, to sprytna z Ciebie dziewczynka. W grupie, w towarzystwie trochę się zachowujesz inaczej, niż jak jesteśmy razem - wyjawił swoje przemyślenia. - Jeszcze nie zostałem wyautowany, więc chyba nie ma tragedii - dodał, sugerując, że mogliby więcej rozmawiać. Uda się?

Wieczorowa pora, gdy wszyscy tacy eleganccy, to doskonały czas, żeby olśnić nowego. Tym razem to Karolina uprzedziła Natalię i zaprosiła Igora na ławeczkę. Robiła wszystko, żeby poznać jego preferencje i zamiary, ale szybko zorientowała się, że „jego oczy są w tym momencie wszędzie” i nie ma jeszcze na co liczyć. A co na to Londyńczyk? Podoba mu się dziewczyna z Hamburga? - Może trochę za wysoka jest... - podsumował.

Łóżko przed domem to doskonałe miejsce na pogaduchy, ale także flirtowanie. Igor wylądował w nim z Oliwią i prosto z mostu zapytał, jak widzi szanse na związek z Dominikiem. Reakcja dziewczyny najwyraźniej mu się spodobała. - Wiesz, każdy się jakoś musiał sparować - wytłumaczyła. - Jest sympatyczny, ale musi być to „coś” - oceniła obecnego partnera. - Szukam spontaniczności, pewności siebie, bo tego mi brakowało w byłym związku - zdradził. Znajdzie to w programie? Czy „pogodynka” Oliwia zadbała o właściwy klimat?

A na koniec wieczoru konkrety prosto od panów. - Jak zauważyliście, z Oliwią kiepsko się dogadujemy i ja nie chcę z nią świrować, angażować się, dlatego z Mikołajem wpadliśmy na pomysł, żeby Mikołaj zajął się Oliwią, a ja Adą - wypalił Dominik. Wszyscy zdali sobie jednak sprawę, że po pojawieniu się Igora plan może napotkać na trudności. - Ale będzie porąbane - skwitował Bartek.

Następnego dnia Dominik wziął na stronę Adę, żeby omówić planowaną „podmiankę”. - Pies ogrodnika. Sama nie weźmie i nikomu nie da - oceniła zachowanie Oliwii dziewczyna. - To ja miałem rację. Nie chciała, żeby Ada mnie na początku odbiła i okazało się, że poszła do pierwszego, który przyszedł - podsumował chłopak. Czyli jednak dogadani?

Czas rozruszać towarzystwo! Zadanie brzmi: „Cukiereczki i ciasteczka, prawdziwy Islander ma otwarte serce. Za chwilę przypomnicie sobie, jak to jest w miłości. #caluj #kochaj #rzuc”. Mega ciastka, bita śmietana i... pierścionki. Było bardzo wesoło, a nawet trochę romantycznie.

No i nadeszła ta chwila, a z nią wiadomość: „Igor, nieźle się tu urządziłeś... ale kiedyś trzeba przestać skakać z kwiatka na kwiatek. Wybierz dwie dziewczyny, pośród których jest ta jedyna i zabierz je na wspólną randkę. #podwojnewidzenie #wszyscykochajatrojkaty”. Jest nad czym myśleć... Do jutra!

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci