- Wybory prezydenckie tak podzieliły kraj, że dwie Polski zrozumiały, ze nie mogą ze sobą żyć. Po licznych protestach na terenach miast i wsi powołano pozaparlamentarny zespół do spraw pierwszego rozwodu Polski. Jak ta sytuacja wpłynie na sytuację milionów Polaków? Będziemy relacjonować te wydarzenia - rozpoczęła wieczór Laura Breszka.
Na początek przenosimy się do domu zwykłej polskiej rodziny. W premierowym skeczu Kabaret Skeczów Męczących. - Co to jest za durny pomysł, żebym nie spał po nocach, bo synuś wraca z imprezy - narzekał ojciec, któremu w oczekiwaniu towarzyszyła małżonka „Marlenka”. Od słowa do słowa przeszli do kłótni. Do czego doprowadziło pojawienie się syna?
Kabaret Nowaki odwiedził wieś Krochszynek, rodzinną miejscowość Staszka, zdobywcy złotego medalu w zawodach Golden League. Pierwszym rozmówcą wójt gminy, sąsiad i ojciec chrzestny. - No ja bym nie przesadzał. Jak się Stasiu urodził, to jego ojciec zrobił takie pępkowe, to ja jako jedyny obudziłem się pod chrzcielnicą - zaczął. Jeszcze ciekawsza była rozmowa z ciężarną narzeczoną, która zdradziła, że nasz bohater może nie wiedzieć o istnieniu dziecka... O czym jeszcze rozmawiali?
Czas na wizytę na spotkaniu pozaparlamentarnego zespołu do spraw pierwszego rozwodu Polski. Na początek propozycja podniesienia sobie pensji. - A mówią, że się nie możemy dogadać - skwitował ze śmiechem jeden z członków. A potem dezynfekcja, nie tylko rąk, wymiana żądań, wytyczenie granic i ustalenie nowego hymnu... A kiedy w trakcie negocjacji zaczęło dochodzić do coraz poważniejszych spięć, niespodziewaną mediatorką okazała się... słynna Jadwiga Paździerz.
Igor Kwiatkowski w stand-upie na swoje ukochane tematy damsko-męskie. Opowiedział między innymi o niesamowitej fascynacji, a także dawał najlepsze rady, jak poderwać fajnego faceta. Potem zaserwował przegląd największych kłamstewek, jakimi posługują się obie płci, a także przedstawił, jak kobiety i mężczyźni relacjonują swoje rozmowy na temat podwyżek. Było bardzo zabawnie!
Dlaczego Polacy nie potrafią się porozumieć? Kabaret K2 w premierowym skeczu. Nawet przy wielkanocnym śniadaniu rodzinne spory nie cichną. Maciek, jego utrzymujący się z pomocy społecznej brat i prowadząca własne biznesy żona. Jaki przebieg miało zderzenie dwóch różnych światów? I co miał do tego „Majonez”?
Kabaret Moralnego Niepokoju na próbie zespołu Kolczaste Kasztany, który od 30 lat gra heavy metal. Jednak z muzykowania nici, bo wokalista miał zdarte gardło. - Chlałeś wczoraj - stwierdzili koledzy. - Dobrze by było! Kłóciłem się z synem - zdradził „Małpa”. No i wszyscy zajęli się problemami, jakie sprawiają „Dzieci”. Jakie mieli rady i przemyślenia? Jak wyglądają ich relację z pociechami?
Po podziale kraju brzeg pół Polski stanowi także zewnętrzny kraniec Unii Europejskiej. Co dzieje się „Na granicy”, kto próbuje ją przekroczyć i z jakimi problemami borykają się pracujący tam strażnicy? O tym gospodarze, czyli Kabaret Skeczów Męczących.
Wracamy do Krochszynka, gdzie Kabaret Nowaki odpytywał kolejne najważniejsze osoby w życiu złotego medalisty Staszka. Pierwszy trener Pan Tadeusz swoim nieokrzesaniem sprawił reporterowi spore problemy. Nie lepiej było, kiedy do mikrofonu podeszła matka sportowca. I tak jak wcześniej: nic o koniach!
Na scenie jedyny i niepowtarzalny Jerzy Kryszak. - Pięknie „pandemonicznie” wyglądacie. Ja nie mam pojęcia, kto się śmieje, a kto wybrzyda - przywitał publiczność legendarny artysta. Jakie tematy poruszył? Było o wirusach, bałaganie, nowoczesnych metodach leczniczych... Nie mogło zabraknąć aktualnych politycznych odniesień. A potem specjalne urodzinowe życzenia od gospodarzy dla obchodzącego w tym roku 70. urodziny artysty!
Kłopoty z wybudowaniem muru, który miał dzielić Polaków to jedno, ale ważniejsze były problemy, jakie krótkie rozstanie przysporzyło zarówno na wschodzie, jak i zachodzie. - Wszystko wskazuje, że decyzją obu połówek pierwszy rozwód Polski nie odbędzie się - relacjonowała Laura Breszka. Jak zareagowali członkowie zespołu do spraw rozwodu? - To politycy nas dzielą, a my, Polacy się nie kłócimy - doszli do wniosku.
Rozwodu nie było, a ludzie żyli długo i szczęśliwie. O tym i tolerancji, jaka zapanowała w narodzie Kabaret Młodych Panów. Co dzieje się, kiedy „Gej na kopalni” musi sobie radzić z zazdrością partnera? - Ja nie mam głowy do pracy. Ty wiesz, jakie ja mam problemy w chałupie? Rafał jest gorszy niż baba. On mi ryczy o byle co - narzekał Lucek. Kiedy koledzy Erwin i Zeflik zaczęli „drążyć” temat, doszli do zaskakujących odkryć...
Świętokrzyska Gala Kabaretowa 2020:
Dziękujemy za wspólną zabawę! Do zobaczenia!