Oczywiście do stworzenia „Vabank 2, czyli Riposta” przyczyniło się olbrzymie powodzenie pierwszej części i status bohatera, jaki zyskał Henryk Kwinto. Taksówkarze w Łodzi, rodzinnym mieście Jana Machulskiego, wozili go za darmo, tłumacząc, że od kasiarza nie wezmą pieniędzy. Razem z synem Juliuszem byli na początku zaskoczeni odbiorem „jedynki”, ale wiedzieli, że „dwójka” po prostu musi powstać. - Zrobiliśmy ją na skrzydłach pierwszej części. Nie czuliśmy, że robimy film - skomentował swego czasu reżyser.
Juliusz Machulski wyjaśnił też kiedy i dlaczego niektóre kontynuacje mają sens. - To jest moda, która przyszła z Hollywood. Tam się robi prawie wyłącznie sequele lub remake'i wcześniejszych hitów. Producenci myślą, że jak coś się raz udało, uda się drugi raz. I to czasem jest prawda. Jeśli robi się sequel, trzeba działać szybko, jeden po drugim. Tak jak to było w przypadku „Vabanku” - powiedział dla miesięcznika „Kino”.
Na popularność wpłynęło także to, że obie części są kopalnią kultowych cytatów. Niekiedy brało się to z pomysłowości i spontaniczności aktorów, którzy mogli dodawać coś od siebie do scenariusza. Beata Tyszkiewicz, filmowa hrabina Żwirska, na pytanie popularnego reżysera „Co byś powiedziała strażnikowi pilnującemu głównej bramy więzienia, żeby odwrócić jego uwagę, aby móc sforsować wyjście i porwać naczelnika więzienia?”, odpowiedziała bez zastanowienia: „Przepraszam, czy ja byłam z pieskiem, czy bez pieska?”. Słowa te padły także podczas nagrywania i stały się jednym ze znaków rozpoznawczych „Vabank 2, czyli Riposta”.
Wyjątkową atmosferę produkcji dopełniła muzyka, która w jazzowym stylu oddała specyficzny klimat Warszawy 20-lecia międzywojennego. Napisał ją Henryk Kuźniak, autor ścieżek dźwiękowych do wielu znanych polskich produkcji, ale to właśnie dzięki niezapomnianym melodiom i piosenkom z pierwszej części stał się rozpoznawalnym kompozytorem. Główny motyw muzyczny już po pierwszych taktach pozna wiele pokoleń Polaków.
W „Vabank 2, czyli Riposta” zobaczymy dobrze znane nam postaci z pierwszej części. Lecz tym razem to Kramer (Leonard Pietraszak), który odsiaduje wyrok za upozorowany rabunek własnego banku, przejdzie do działania. Wraz ze współwięźniem Sztycem udaje mu się zbiec, ale nie decyduje się na natychmiastowy wyjazd poza granice kraju. Zatrzymuje go ogromna chęć „odwdzięczenia się” Henrykowi Kwinto (Jan Machulski) za to, co mu zrobił, co zaowocuje pełną zwrotów akcji rywalizacją dwóch głównych bohaterów. Zrobią dosłownie wszystko, aby ukrócić wolność swojego przeciwnika...
„Vabank 2, czyli Riposta” w środę 30 czerwca o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.