Na początek taneczne i wokalne popisy Macieja Dowbora i Piotra Gąsowskiego. Czy prowadzący pokusili się o jedną z najsłynniejszych choreografii do znanego utworu „Macarena”? Jak wypadli jako hiszpański zespół Los del Rio?
Stefano Terrazzino w trzeciej edycji show przeniósł widzów do Rosji lat 80., a wszystko za sprawą postaci Jurija Szatunowa. - Tańczyłem z jedną Rosjanką. Czułem różnicę w mentalności - zauważył w rozmowie z Maciejem Dowborem wieloletni uczestnik „Tańca z Gwiazdami”, który wylosował słynny przebój „Biełyje rozy”. Pomimo obaw wykonał swoje zadanie w stu procentach.
- Tego się nie da tylko zaśpiewać - stwierdził Maciej Dowbor, gdy dowiedział się, że Kaja Paschalska wystąpi jako Beyoncé w utworze „Single Ladies”. Amerykańska gwiazda zachwyciła krytyków wymyślną choreografią w teledysku z 2008 roku. Polska aktorka odwzorowała ją w trzecim sezonie tak doskonale, że rozpisywały się o niej brytyjskie media. W pełni zasłużone wyrazy uznania.
Taneczna zabawa trwała w najlepsze! Sławomir dostarczył wiele radości jako Kaoma w utworze „Lambada” w siódmej edycji. - Słuchaj, w ogóle nie wiedziałem, kto to jest - przyznał król rock polo na próbie z Agnieszką Hekiert. Utalentowany muzyk szybko jednak załapał, o co chodzi w tym występie i na scenie pokazał wszystkim, jak to się robi.
Agnieszka Włodarczyk, będąc uczestniczką pierwszego sezonu show, wcielała się w męskie role perfekcyjnie. Jedną z nich był Marcin Miller ze znanej formacji Boys. To oczywiście mistrzowie disco polo. Co zaśpiewała aktorka? Sięgnęła po nieśmiertelne „Jesteś szalona”, które rozbuja każdą imprezę, nawet po wielu latach od premiery.
A co piszczy we współczesnym popie? Bruno Mars to wokalista, który swoim stylem retro zrewolucjonizował ten gatunek. Jego postać zagrała Olga Szomańska, sięgając po rytmiczny singiel „Uptown Funk”. - Czuję, że może wokalnie nie dam rady, ale będę się świetnie bawić - mówiła uczestniczka szóstej edycji. Bez obaw - pod każdym względem ten występ był na medal!
Złota era disco. Janek Traczyk pojawił się na scenie w dziewiątej edycji jako Gloria Gaynor. - To moja największa metamorfoza - powiedział w rozmowie z prowadzącym show. Trudno się z tym nie zgodzić! Jurorzy byli pod wrażeniem efektów tego przeobrażenia i samego wykonania piosenki „Can't Take My Eyes Off You”.
- Muszę wrzucić się w maszynę, która zresetuje mi mózg i zmieni osobowość - żartował Marek Kaliszuk w drugiej edycji przed metamorfozą w raperkę Nicki Minaj. Na szczęście wystarczyło parę lekcji z nauczycielami śpiewu i wokalu, odrobina charakteryzacji i aktor był gotowy, że by odtworzyć utwór „Pound The Alarm”. Efekty? Oszałamiające!
Wspomnienie legendy króla popu, czyli Joanna Jabłczyńska jako Michael Jackson. To jedna z najbardziej zaskakujących przemian w siódmej edycji. Czy wraz z zaprezentowaniem utworu „Smooth Criminal”, aktorka zbliżyła się do pierwowzoru? Na wyróżnienie zasłużyły nie tylko jej umiejętności wokalne, ale także taneczne. Brawo!
No i jeszcze raz klimaty disco polo! - Musiałem się otrząsnąć, wyluzować się, poczuć się młodo - przyznał Paweł Tucholski, po tym jak wylosował postać Radosława Liszewskiego. To lider formacji Weekend, która wylansowała mega hit „Ona tańczy dla mnie”. Po występie można śmiało stwierdzić, że uczestnik pierwszego sezonu programu zrealizował swoje założenia. Było super!
Nikt nie przypuszczał, że „Gangnam Style” stanie się utworem przełomowym w historii muzyki rozrywkowej. A jednak! Piosenka nie schodziła z pierwszych miejsc list przebojów na całym świecie. A jak wypadła Julia Pietrucha jako lider grupy PSY? Była pełna energii, a jej metamorfozę można z powodzeniem zaliczyć do udanych.
Kasia Cerekwicka ma świetny głos, ale przed wcieleniem się w Glorię Estefan miała pewne obawy. - Bardzo lubię taką muzykę, czuję to, ale trochę się wstydzę - przyznała gwiazda trzeciej edycji. Kompletnie nie było tego widać podczas kolorowego show z utworem „Conga”.
Ariana Grande znalazła sposób, żeby zmobilizować fanów do pójścia na siłownię! Mocno przyczynił się do tego jej teledysk do „Side to Side”, który rozgrywał się właśnie w tym miejscu. Czy wersja fitness pasowała do Kasi Popowskiej, która stała się amerykańską diwą w siódmym sezonie? Wokalistka zachwyciła wszystkich swoim wykonaniem piosenki z 2016 roku.
Któż nie zna piosenki „Let's Twist Again”! Ten wielki hit Chubby'ego Checkera przypadł w udziale Pawłowi Jasionowskiemu. - To jest fajne, że on nie jest tancerzem i nie tańczy twista, tylko śpiewa o nim - tłumaczył bohater siódmego sezonu. Na scenie zaprezentował się najlepiej, jak potrafił, a do tego z humorem i dystansem do siebie.
Na koniec Krzysztof Szczepaniak jako połówka niezawodnej grupy LMFAO, czyli Redfoo. Uczestnik podbijał scenę w dziewiątej edycji imprezowym szlagierem z 2011 roku. Widać było, że śpiewając „I'm Sexy and I Know It” bawi się wyśmienicie. Tak jak wszyscy fani „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”!
Komu po takiej dawce tanecznych hitów nogi dalej rwą się na parkiet? Jak się bawić, to się bawić!
Odcinki specjalne „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” od 2 maja w sobotę o godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo