Bolec w „Chłopaki nie płaczą”, Brylant w „Poranku Kojota”, ale też kompozytor i piosenkarz. Michał Milowicz to wszechstronny artysta o szerokim zakresie aktywności. Poza aktorstwem parał się m.in. prowadzeniem firmy deweloperskiej czy też popularnego klubu w stolicy. W kilku kultowych komediach wcielał się w postaci gangsterów, nadając im charakterystyczny wesoły styl.
Podczas rozmowy w Studio IPLA aktor opowiedział o tym, jak często jest zaczepiany na ulicy i traktowany jak postać z filmu, w którym grał. Jak się okazuje nie wszystkie spotkania miały sympatyczny przebieg. - Czasem trzeba było stawać w obronie swojego honoru. Na szczęście pięści mam mocne - powiedział. W wywiadzie prowadzonym przez Michała Pogodowskiego nie zabrakło pytań o wszechobecny hejt. Co sądzi na ten temat Michał Milowicz? Czy obraźliwe sformułowania pojawiające się w internecie są w stanie go dotknąć? Co odpowiada posługującym się mową nienawiści?
W Studio IPLA aktor zdradził niuanse swojej pierwszej produkcji filmowej - komedii „Futro z misia”. Nie zabrakło pytań dotyczących postaci biznesmena Kordasa - czarnego charakteru z serialu „Święty”, który wiosną można oglądać na antenie Czwórki oraz w IPLA.TV. Czy właściciel przetwórni wędlin faktycznie dzieli i rządzi w miejscowości Uroczysko?
Tematy odcinka:
- Dlaczego Michał Milowicz jest tak zajętym człowiekiem?
- Czy role w kultowych komediach szufladkują aktora?
- Michał Milowicz to bardziej biznesmen czy artysta?
- Hejt w internecie - jak z nim walczyć? Kogo dotyka?
- Czy mamy do czynienia z kryzysem męskości?
- Jakie są szanse, aby Michał Milowicz wystąpił jako zawodnik na gali MMA?