2020-01-19

„W rytmie serca”: Weronika ma dowody. To koniec Andrzeja?

Nowacka dociera do prawdy, która może zniszczyć karierę Siedleckiego. Własne śledztwo w sprawie Alicji Szumil przynosi rezultaty w postaci niezbitych dowodów obciążających prokuratora. Andrzejowi nie udało się powstrzymać byłej kochanki i jej brata przed odkryciem mrocznej tajemnicy z przeszłości. Rodzeństwo ma go w garści...

W toku śledztwa Piotrowi udało się znaleźć świadka, który złoży zeznania na korzyść osadzonej. Natomiast Weronika dociera do laborantki, która przekaże jej kopię wyników badań z miejsca zbrodni.

Wstrząśnięta najnowszym odkryciem Nowacka jedzie do mieszkania byłego kochanka. Chce powiedzieć mu, że odkryła jego tajemnicę.
- Wera? Skąd ty masz mój adres? - mówi kompletnie zaskoczony.
- Człowiek, którego kochałam, nigdy by świadomie nie wsadził niewinnej dziewczyny na dożywocie - odpowiada wściekła.
- Nie wiem, o czym mówisz i nie chcę wiedzieć - próbuje ją zbyć Andrzej i chce zamknąć przed nią drzwi.
- Mam dowody, z których jasno wynika, że to nie była Alicja Szumil. Ty wiedziałeś o tym i ukrywałeś to. Bałeś się i dlatego mnie zostawiłeś - wygrania mu drżącym głosem Weronika.

Stawiając opór przed zamknięciem drzwi zauważa w mieszkaniu także Julię, żonę Siedleckiego, z którą miał się rozstać.
- No... Jesteście dla siebie stworzeni - stwierdza z ironią w głosie. - Jesteś niczym, Andrzej. Nie martw się - rzuca do niego na pożegnanie.

Ta niespodziewana wizyta wprawia mężczyznę w przerażenie.
- To jest koniec, jestem skończony - mówi wstrząśnięty.

Co teraz zrobi Andrzej, który wcześniej utrudniał jej prowadzenie śledztwa? Czy rzeczywiście jego kariera legnie w gruzach?

W rytmie serca w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official

Zobacz także:
„W rytmie serca”: Zobacz kulisy piątego sezonu!