Maria wciąż nie może przestać myśleć o Horosiewiczu. Postanawia odwiedzić jego rodzinny zakład zajmujący się produkowaniem ram. Kiedy zerka na jej rzekomego ojca, zauważa ją Karol. Chłopak zaprasza ją do domu, ale Marysia odmawia. Tłumaczy mu, że ta rodzina jest dla niej całkowicie obca i nie chce, aby była obecna w jej życiu. Przyszła żona Adama wciąż przypomina sobie fakty z dzieciństwa, kiedy przybrani rodzice rozważali, czy zdradzić jej, że jest adoptowana.
Adam razem z Grześkiem świętują „dzień kawalerski”, gdy nagle zostają zaatakowani przez lokalnych zbirów. Z opresji ratuje ich Dorian, z którym lekarz zaprzyjaźnił się w więzieniu. Chwali mu się, że jutro bierze ślub.
Trwają przygotowania do uroczystości zaślubin. Szarek przychodzi do Żmudy z samego rana, żeby mu pomóc. Zastaje u niego… Doriana, który wita go z uśmiechem na twarzy i puszką piwa w ręce. Policjant myśli, że doktor Adam jest w niebezpieczeństwie, więc zawiadamia posiłki. Okazuje się, że kryminalista wyszedł wcześniej z więzienia i przeszedł prawdziwą przemianę. Posterunkowy przez przypadek niszczy bukiet ślubny panny młodej. Dorian obiecuje pomoc w zdobyciu pięknego bukietu, bo wszystkie kwiaciarnie są pozamykane. Robi to na swój sposób - kradnie kwiaty z miejskich doniczek.
Szarek nadal trzyma w ukryciu fakt, że Justyna to jego dawna, wielka miłość. Postanawia to zmienić i mówi swojej byłej, że zamierza wyjawić prawdę Ewie. Lilka przypadkowo zauważa Szarka w towarzystwie kobiety i snuje podejrzenie o romansie. Zaskakuje syna pod domem i wypytuje go o Justynę. Sebastian wyjawia jej wszystkie fakty. Matka radzi mu, żeby nic nie mówił swojej aktualnej ukochanej.
Kolejnego dnia Justyna dzwoni do Szarka i prosi o spotkanie. Niedługo później Dorian radzi Szarkowi, by ten przestał okłamywać Ewę. Ewa przybiega do posterunkowego i gdy ten chce już powiedzieć wszystko, co leży mu na sercu i sumieniu, pojawia się Justyna… Gdy Ewa słyszy całą historię, zaczyna się śmiać.
Nadchodzi wyczekiwany moment ślubu Adama i Marysi. Uroczystość przebiega zgodnie z planem. Państwo młodzi pobierają się. Marysia nie ma pojęcia, do jakiej zaskakującej sytuacji dojdzie na jej weselu. Nieoczekiwanie pojawią się jej ojciec i brat…
Kiedy ojciec Stanisław ogłasza zawarcie małżeństwa, niespodziewanie dodaje, że jest jeszcze jedna para, która tego pragnie. To Ewa i Szarek. Zaprasza ich przed ołtarz i… udziela im ślubu!
Anna ze Stanisławem pomagają Agnieszce w opiece nad dzieckiem. Duchowny przysłuchuje się rozmowie kobiet i po wyjściu z mieszkania próbuje umoralnić Żmudę. Wciąż ją namawia na to, aby zwierzyła się dzieciom z problemów zdrowotnych. Kobieta nie chce tego robić i chce do swojego wyjazdu utrzymać wszystko w tajemnicy.
Anna po ceremonii składa życzenia i wręcza prezent, którym są listy do jej dzieci, w których wyjaśnia powody swojej ucieczki. Kobieta wymyka się i wyjeżdża. Żegna się z nią wyłącznie Stanisław.
Wera odnajduje laborantkę, która przed laty zajmowała się sprawą Alicji Szumil. Okazuje się, że w dokumentacji brakuje pewnych wyników badań, jednak ta oświadcza, że na pewno materiały i próbki zostały przekazane do prokuratury, czyli do… Siedleckiego. Policjantka prosi kobietę o kopie tych badań. Niedługo później odwiedza Andrzeja w jego nowym domu. Mówi mu, że jest przekonana, że przez cały czas ją okłamywał, bo był szantażowany. Nagle zza jego pleców wyłania się skąpo ubrana Julia. Zrozpaczona Wera ucieka, zapowiadając, że zniszczy prokuratora.
Piotrek cieszy się z zebranych dowodów, jednak Weronika pogrąża się w rozpaczy. Jej brat postanawia wobec tego zostawić ją samą i pojechać do więzienia, aby poinformować Alicję o tym, że już niebawem wyjdzie na wolność. Szumil jest w szoku. Nie może uwierzyć, że po tylu latach wreszcie udało się dowieść prawdy.
W tym samym czasie świadek Sergiusz Kuc zostaje zaatakowany we własnym domu przez nieznanych sprawców. Bandyci uprowadzają mężczyznę. Przed więzieniem na Piotrka czeka Andrzej. Znów grozi policjantowi, a potem dopuszcza się pobicia. Nowacki jedzie do mieszkania Sergiusza, jednak tam już nikogo nie ma…
Wera zbiera się w sobie i jedzie do sądu. Tam pokazuje jednemu z sędziów akta dotyczące Alicji Szumil. Mężczyzna stanowczo stwierdza, że policjantka dotknęła sprawy, którą nigdy nie powinna się zająć. Tymczasem okazuje się świadka, który miał zeznawać na korzyść skazanej na dożywocie kobiety, uprowadził nie ojciec Julii, ale Andrzej...
Jaki finał będzie miała ta sprawa? Czy Weronice uda się zniszczyć karierę byłego kochanka?
Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official
Zobacz także:
„W rytmie serca”: Zobacz kulisy piątego sezonu!