Ada przedstawia dziewczynom swojego brata. Stawia na całkowitą szczerość i opowiada historię swojego pokręconego życia. Te przekonują Krystiana, aby dobrowolnie oddał się w ręce policji. Marta prosi o pomoc Rafała i ten staje się jego pełnomocnikiem. Wspólnie jadą na komisariat i zgadzają się na daleko idącą współpracę z organami wymiaru sprawiedliwości.
Maria przypadkiem znajduje wyciągi z konta swojego męża. Większość przelewów jest skierowanych na adres niejakiej Ewy Mazur. Rozwścieczona zjawia się w kancelarii, aby zrobić mu awanturę. Nie zastaje go w pracy, więc wybucha w obecności syna. - Ja już za długo to tolerowałam. Przymykałam latami oczy na te wszystkie k... i kochanki, ale dość tego! Nie dam się okradać na stare lata! - wykrzykuje na całe biuro. Czy kobieta pozna prawdziwe oblicze Wardeckiego?
Ewa zostaje wypisana ze szpitala. Jest poobijana i potrzebuje stałej rehabilitacji, aby móc normalnie funkcjonować. Ada czuje się winna i postanawia się nią zaopiekować. Chce zabrać ją do domu, ale nieoczekiwanie przyjeżdża po nią "Italian"! Okazuje się, że dziewczyna sama po niego zadzwoniła i prosiła o pomoc. - Myślisz, że możesz zatrzasnąć drzwi i udawać matkę Teresę? Od przeszłości nie uciekniesz, zawsze cię dopadnie - ostrzega Michalską sutener, gdy ta próbuje odesłać go z kwitkiem.
Marta oznajmia Adzie i Marcie, że spodziewa się dziecka. Prosi również byłego męża, aby odciążył ją w pracy. Chce skupić się bardziej na swoim życiu prywatnym. Ten bez oporów się zgadza. Prawniczka pragnie poinformować Jerzego, że zostanie ojcem. Zjawia się w jego mieszkaniu i odkrywa, że ten ma żonę i dziecko. Jest załamana i nie może uwierzyć, że została oszukana.
Czy Marta straci dziecko, a Jerzy nigdy nie dowie się o jego istnieniu? Jak Dorota odnajdzie się w roli samotnej matki? Czy Wardecki trafi do więzienia?
Dziękujemy za pierwszy sezon serialu „Zawsze warto”!
Zobacz także:
Katarzyna Zielińska: Czerpię siłę z nowej roli w „Zawsze warto”
Julia Wieniawa: „Zawsze warto” walczyć o siebie
Weronika Rosati o swojej postaci w serialu „Zawsze warto”