Pewnego poranka w drzwiach doktora Michała Zycha pojawia się jego mały przyjaciel - Kuba. Chłopiec oświadcza mu z wielką radością, że postanowił uciec z hotelu, w którym zatrzymali się z ciotką. Chce z nim zjeść śniadanie i nie zważa na żadne konsekwencje.
Lekarz jest w lekkim szoku, choć w głębi serca cieszy się, że Jakub go odwiedził.
- Przyszedłem na śniadanie - mówi spokojnie Kuba.
- Aha... A cioci po drodze gdzieś nie zgubiłeś? - dopytuje Zych.
- A zgubiłem! I wcale nie było łatwo! W ogóle myślę, że ona jest wampirem. To co? Jemy? - żartuje sobie chłopczyk.
Podczas rozmowy przy śniadaniu okazuje się, że dziecko jest nieszczęśliwe i jedyne, o czym marzy to mieszkanie w Kazimierzu. W pewnym momencie zjawia się wyprowadzona z równowagi Irena i każe mu wracać razem z nią. Zych próbuje załagodzić sytuację i namawia ją na wynajęcie mieszkania w miasteczku. Kobieta jest nieugięta.
Czy lekarzowi uda się namówić ciotkę Kuby na pozostanie w Kazimierzu?
„W rytmie serca” w niedzielę o godz. 22:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official
Zobacz także:
„W rytmie serca”: Zobacz kulisy piątego sezonu!