2019-11-03

„W rytmie serca” - odcinek 55: Trudne powroty

Po traumatycznych przeżyciach Maria wciąż nie czuje się pewnie w Kazimierzu. Wyjazd do Warszawy z Piotrem, który zaprowadza ją na kolację do Weroniki, wcale nie polepsza sytuacji... Ewa ratuje ciężarną kobietę. Decyduje się także zatrzymać samochód od ukochanego. Z domu ucieka 9-letni Kuba. Dziecko odnajduje doktor Zych. Agnieszka powoli układa swoje skomplikowane relacje z Robertem.

Romantyczny piknik nad Wisłą ma pomóc Marii i Piotrowi wrócić do normalności. Zakochani chcą w Kazimierzu znaleźć spokój i radość po ostatnich wydarzeniach. - Nikt nas nie obserwuje, nikt nas palcami nie wytyka. Warto było wyjść - stwierdza z refleksją mężczyzna.

Podczas spaceru po mieście Maria bierze głęboki oddech. Cieszy się na myśl, że zacznie wszystko odbudowywać. Spotyka znajomego taksówkarza - Mietka. Mężczyzna reaguje szerokim uśmiechem na widok lekarki, ale wypytuje, kiedy wróci Adam. Zmieszana kobieta unika odpowiedzi...

Doktor Zych próbuje uporać się z kłopotliwym lokatorem. Malarz nie potrafi dostosować się do warunków wynajmu. Nagle lekarz otrzymuje telefon od pani Ireny. 9-letni Kuba nie wraca do domu. Szybko okazuje się, że przyjechał z Krakowa do Kazimierza na grób swojego ojca.

Dzieciak twierdzi, że źle mu u ciotki i chce mieszkać z doktorem. Pani Irena nie zamierza na to przystać. Prawna opiekunka bez zapowiedzi przyjeżdża po Kubę i wchodzi w ostrą dyskusję z Michałem. W tym czasie Kostek, wynajmujący u lekarza pokój, robi wszystko, żeby chłopak wybił sobie z głowy przeprowadzkę. Malarz wymyślił sobie, że „nawróci” Zycha na drogę harmonii i medytacji.

Szarek chce zwrócić samochód, który nie podoba się partnerce. W tym czasie Ewa pomaga kobiecie w zaawansowanej ciąży, która nagle na przystanku autobusowym dostaje skurczy. Towarzyszy im mężczyzna. Pielęgniarka błyskawicznie zawozi oboje do szpitala. Okazuje się, że przyszłą mamę czeka cesarskie cięcie.

Po nerwowej sytuacji i wyścigu z czasem Ewa decyduje, że samochód spełnia swoją rolę i nie należy go oddawać. - Spisał się w krytycznym momencie - mówi. Zakłopotany Sebastian, ku niedowierzaniu mamusi, przystaje na prośbę ukochanej.

Agnieszka pojawia się w szpitalu na USG. - Serduszko bije jak dzwon - słyszy dobre wieści od doktora prowadzącego ciążę. Po badaniu spotyka na korytarzu Roberta flirtującego z pielęgniarką Basią. Dochodzi do nieprzyjemnej wymiany zdań. Mężczyzna proponuje pojednanie dla dobra dziecka.

Kobieta martwi się także o syna Mateusza, który nie akceptuje jej nowego życia. Żali się ze swoich problemów ojcu Stanisławowi. - Musi odreagować, ale potem ochłonie - tłumaczy zakonnik. Mężczyzna cieszy się na wieść o tym, że Agnieszka urodzi córkę, jego wnuczkę.

Adam kontaktuje się z Weroniką przez internet. - Jestem w namiocie, w Etiopii - mówi podczas rozmowy wideo. Wie, że Gałczyński nie żyje, ale dopytuje o ludzi gangstera. - Siedzą. Jesteście bezpieczni i możecie wracać - odpowiada dziewczyna. On szybko jednak ucina rozmowę. Zostaje wezwany do pacjentów.

Weronika, nieświadoma z kim w związku jest Piotrek, zaprasza parę na kolację. Pomiędzy nią a Marią dochodzi do kłótni. Spotkanie kończy się dużo wcześniej, niż zakładano.

Czy uda im się opanować emocje i dojść do porozumienia?

W rytmie serca w niedzielę o godz. 22:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official

Zobacz także:
„W rytmie serca”: Zobacz kulisy piątego sezonu!