2019-10-18

Ewelina Lisowska dla POLSAT.PL o jej „Tańcu z Gwiazdami”

Setny odcinek to doskonała okazja, żeby powspominać udział w show. Ewelina Lisowska wystąpiła w czwartej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, a jej partnerem był niezawodny Tomasz Barański. Na parkiecie były wzloty i upadki, ale para ostatecznie wygrała jesienną edycję w 2015 roku. Jak artystka dziś wspomina tę przygodę?

- Ten program był chyba największą przygodą mojego życia. Pamiętam, że treningi były niesamowicie wykańczające, ale dawały mi też wiele satysfakcji. Nie spodziewałam się, że jestem w stanie poradzić sobie z choreografiami, a już na pewno nie myślałam o wygranej - opowiada w rozmowie z POLSAT.PL. Udział Eweliny Lisowskiej w „Tańcu z Gwiazdami” można określić jednym słowem: rollercoaster. Choć doskonale radziła sobie z kolejnymi wyzwaniami, w czym pomagał jej doświadczony Tomasz Barański, to głosami widzów duet pożegnał się z show w szóstym odcinku. Wtedy nastąpił zwrot akcji...

Ze względu na kontuzję Anny Cieślak, która musiała zrezygnować z dalszego udziału w programie, Ewelina i Tomek powrócili na salę treningową. Takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często, ale ryzyko się opłaciło. Z drugim życiem w show dotrwali do końca i zdobyli Kryształową Kulę oraz nagrodę pieniężną. - Z Tomkiem stanowiliśmy wybuchową parę, ale pomimo trudnych charakterów świetnie się dogadujemy do dnia dzisiejszego! - zapewnia Ewelina Lisowska kilka lat po wygranej.

I choć czas upływa, piosenkarka w dalszym ciągu związana jest z produkcją Telewizji POLSAT. Nierzadko jest widywana na widowni, a w 9. edycji zaśpiewała wraz z Danzelem. Przebój „Shallow”, z kultowego już filmu „Narodziny gwiazdy”, towarzyszył Tamarze Gonzalez Perei i Rafałowi Maserakowi. Przyniósł im szczęście, bo zdobyli komplet 30 punktów!

Wspomnienia o programie są wciąż żywe dla gwiazdy. Autorka takich przebojów jak „W stronę słońca” czy „We mgle” z zaciekawieniem śledzi kolejne sezony. - Muszę przyznać, że jestem fanką tego programu i mam do niego ogromny sentyment - mówi. - Kiedy jestem w domu, nie wyobrażam sobie piątkowego wieczoru bez włączenia Polsatu. Jestem ciekawa, jak sobie radzą nowi uczestnicy - dodaje.

Tomasz Barański kontynuuje swoją przygodę w show, a jego partnerką jest obecnie Ola Kot, prezenterka ESKA.TV. - Zawsze będę kibicować Tomkowi, ale doceniam też pary, którym świetnie idzie - podkreśla. Jej obecni faworyci? - W tej edycji moją uwagę zwróciła Sandra Kubicka, która wychodzi na parkiet z taką pewnością, że aż jej tego zazdroszczę. Ja przed każdym wyjściem umierałam ze strachu - śmieje się.

Jesienią 2019 roku wszechstronna Ewelina Lisowska znów prezentuje swoje talenty w Polsacie, nie tylko taneczne, ale także wokalne i aktorskie, w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Miała okazję już naśladować Korę, za co zgarnęła pochwały od widzów i jurorów, była także Beatą Kozidrak, latynoskim bożyszczem nastolatek Malumą i amerykańskim raperem Wizem Khalifą. Czy umiejętności z „Tańca z Gwiazdami” przydają się jej na scenie? - Tak! Miałam już dwa układy choreograficzne i gdyby nie podstawy, które dał mi ten program, nie poszłoby mi tak gładko. To są umiejętności, które zostają już na całe życie. Już zawsze będę pamiętać o tym, że stopy stawiamy na zewnątrz! - zaznacza.

A czego śpiewająca gwiazda życzy ekipie „Tańca z Gwiazdami” na setny odcinek show? - Przede wszystkim dobrej energii i niezmiennie wielkiego serca, które wkładają wszyscy dookoła, żeby dać publiczności jak najlepsze występy - podsumowuje. Oby się spełniło!

Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” na Instagramie - @tanieczgwiazdami

Zobacz także:
Oto wszystkie pary 10. edycji „Tańca z Gwiazdami”
Tomasz Szymuś o muzyce w show „Taniec z Gwiazdami”