2019-10-09

„Love Island. Wyspa miłości” - odcinek 28

Zdobyć miłość to nie wszystko. Trzeba się przekonać, jak to jest być rodzicem! Smoczek, butelka z mlekiem, wózek, pieluchy. Jak z „tatusiowaniem” poradzili sobie mieszkający w hiszpańskiej willi panowie? Które z pań są najbardziej troskliwymi mamuśkami? Czy „Love Island. Wyspa miłości” może być pierwszym krokiem do założenia rodziny?

„Wyspiątka” - to zdrobnienie nabrało nowego znaczenia. #marianzrobcosbozarazoszaleje. Uczestnicy „Love Island. Wyspa miłości” otrzymali wyjątkowe zadanie - pstryk i stali się rodzicami. W łóżeczkach czekały na nich bobasy. Oliwia z Maćkiem zajęli się Maksiem, Sylwia z Mikołajem bawili Kacperka, Marietta z Frankiem zaopiekowali się dziewczynką o imieniu Eleni, a Beata i Damian nazwali córkę Summer.

- Jak kobiety żyły w stadach, to była większa szansa, że część potomstwa przeżyje - Sylwia wyjaśniła wszystkim dziewczynom, co jest istotą macierzyństwa na „Love Island”. Samcy równie pozytywnie nastawili się do czekającej ich misji. Wyzwanie zapowiadało się może i nawet trochę zabawnie, ale do czasu...

Wieczór zamienił się w noc, wszyscy położyli się grzecznie do łóżek, żeby pójść spać, no i... się zaczęło. Dziecięcym płaczom nie było końca. Niedoświadczeni rodzice głowili się, czego w danym momencie oczekuje od nich potomstwo i robili wszystko, żeby nastała błoga cisza. - Zaparzymy kawę, bo ja tego na trzeźwo nie wytrzymam - podsumowała Oliwia.

Poranek zastał wszystkich bardzo wcześnie. Być może dzięki temu pierwszy i jedyny raz mieli okazję podziwiać hiszpański wschód słońca. Do aktywności wzywały ich oczywiście zapłakane bobasy. - Nie dam rady tak funkcjonować, a to dopiero jedna noc - narzekał Damian.

Maciek i Mikołaj wczuli się w swoją rolę, do tego stopnia, że chętnie udzielali rad innym, a wręcz rozliczali ich z braku odpowiedzialności. Tak, jak Damiana, gdy obaj postanowili zabrać swoje pociechy na spacer, a on zostawił dziecko bez opieki.

Gra w rodziców się zakończyła. Sukcesem! „Odpowiedzialność i pewna ręka, jaką pokazaliście, może być inspiracją. Od teraz możecie cieszyć się wolnością”. #babyblues #dayandnight. Teraz spokojnie mogli zebrać się w grupie i podzielić wrażeniami i obserwacjami z ostatnich godzin. Oj, będzie co wspominać.

- Nasze rodzicielstwo było łatwiejsze, niż się spodziewałem, bo opiekowanie się prawdziwym dzieckiem, to zupełnie inna bajka - przyznał Mikołaj, który zdecydowanie zyskał w oczach Sylwii. - Chciałabym przy facecie być niezdarą, a przy Mikołaju mogę taka być - cieszyła się. - Było fajnie, ale na chwilę. To jeszcze nie dla mnie - powiedziała Oliwia. - Fajna przygoda - wskazał Maciek, również doceniony za zaangażowanie przez swoją partnerkę.

- To było mega życiowe i pokazało nam, jak będziemy się zachowywać w późniejszych latach - ocenił test Franek. - Człowiek widzi pewne cechy, których wcześniej nie widział - dodała Marietta. A co na to wszystko Damian? - Z Betty na dziecko to jeszcze trzeba trochę poczekać - stwierdził. - Fajnie się patrzyło na niego, jak się opiekował - zaznaczyła dziewczyna. Ciekawe doświadczenie? Nikt nie miał wątpliwości, że zdecydowanie tak!

Kolejne zadanie? #mistrzimalgorzata #dajmilekcje. Tym razem panowie mogli nauczyć dziewczyn czegoś, co uznają za swój talent. Tak się jakoś złożyło, że było bardzo sportowo. Najpierw pływania szkolił Franek, sporty walki demonstrował Maciek, treningiem fitness zajął się Damian, a profesjonalną lekcję tenisa przeprowadził Mikołaj. Trafili na pojętne uczennice?

Lekcję partnerstwa przechodzi też Beata. Dość surową. - Wolałabym odejść. Monika z Pawłem mieli większe szanse. Nie chcę na siłę... - szczerze o swojej sytuacji opowiedziała Marietcie, a potem postanowiła wszystko otwarcie wyznać chłopakowi. - Brakuje mi czegoś. Od kiedy jestem z tobą, zabrakło mi energii - podkreśliła. Czy to odbiera im szanse na finał?

A na koniec: prawda prosto w oczy! I to od fanów interaktywnego reality show, którzy chętnie komentują wszystko, co dzieje się w willi. #okimmowa #loveandhate. Bo widzowie zawsze mają swoje zdanie i nie wahają się go użyć.

Wszystko o „Love Island. Wyspa miłości” w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:15 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci

Zobacz także:
Karolina Gilon: Ja też oglądam „Love Island. Wyspa miłości”!
„Love Island. Wyspa miłości”, czyli interaktywne reality show
Kto okaże się mistrzem flirtowania i znajdzie miłość?