2019-10-01

„Zawsze warto”: Ada wraca do prostytucji. Dlaczego?

Nie radzi sobie z codziennością i wykorzystuje to jej dawny sutener. Nachodzi ją w domu i zmusza do powrotu na „stare śmieci”. Ada za każdym razem się buntuje, stawiając widoczną dla mężczyzny granicę, ale ten nie ustępuje. Dziewczyna nie ma wyjścia… Jakie będą konsekwencje tej decyzji?

Italian nie daje o sobie zapomnieć i nadal naprzykrza się Adzie. Choć ta robi wszystko, aby zakończyć przykry etap swojego życia, on nie rezygnuje. Szantażuje dziewczynę grożąc, że zrobi krzywdę małemu Doriankowi. To sprawia, że była „call-girl” decyduje się wrócić do prostytucji...

Zastraszona dziewczyna zjawia się w miejscu wskazanym przez sutenera. Starym klientem okazuje się Witold Wardecki, który po odnowieniu ślubów małżeńskich postanawia skorzystać z usług ulubionej prostytutki.
- Poczekaj, porozmawiajmy - na spokojnie próbuje wykręcić się od pracy, Ada.
- Ja nie przyszedłem rozmawiać - zwraca jej uwagę poważany prawnik.
- Posłuchaj, ja już nie chcę tego robić. Chcę tylko jednego! Żebyś dał mi spokój. Mam swoje plany i chcę zmienić swoje życie, ale nie bój się, nikomu o tobie nie powiem. Nikt się nie dowie - błagalnym tonem prosi, aby ten jej odpuścił.

Czy Ada wreszcie zamknie ten przerażający rozdział swojego życia i zacznie nowy?

Zawsze warto w środę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
Katarzyna Zielińska: Czerpię siłę z nowej roli w „Zawsze warto”
Julia Wieniawa: „Zawsze warto” walczyć o siebie
Weronika Rosati o swojej postaci w serialu „Zawsze warto”