2019-09-13

Wystartowała 10. edycja „Tańca z Gwiazdami”. Pierwsi odpadli...

Znamy parę, która z jubileuszowym programem pożegnała się już na starcie. Poznaliśmy jedenaście wyjątkowych gwiazd, partnerujące im tancerki oraz tancerzy, ale reguły show Polsatu są nieubłagane. Jesienna rywalizacja w „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” zapowiada się fascynująco! Dla nich skończyła się niestety najszybciej.

„Dobry wieczór”! Na powitanie wszystkim bohaterom 10. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, którzy rozpoczęli inauguracyjny odcinek, wyszedł pełen szyku i wdzięku duet prowadzących. - Medialny strzał w „dziesiątkę”! - Krzysztof Ibisz wskazał na Paulinę Sykut-Jeżynę. - Człowiek, który dziesięć lat temu wyglądał tak samo dobrze, jak dziś - odwdzięczyła się komplementem prezenterka.

W jury show mamy oczywiście świetnie znany tercet: Iwona Pavlović oraz Michał Malitowski i Andrzej Grabowski. To ich decyzje są kluczowe w walce o końcowy sukces. A jest o co walczyć! Nagroda główna niezmiennie inspiruje, błyszczy się, kusi i nęci, a przede wszystkim wymaga perfekcji i totalnego zaangażowania w tańcu - jedyna w swoim rodzaju Kryształowa Kula! Wraz z nią sympatyczny dodatek w postaci 100 tysięcy złotych dla gwiazdy oraz 50 tysięcy złotych dla tancerza.

Jak przystało na danie główne wieczoru, na początek coś na przystawkę. Dzięki kulinarnym zmysłom został Masterchefem i postanowił poszukać przepisu na taniec. Kucharz oraz influencer Damian Kordas wraz z partnerującą mu Janją Lesar zaserwowali jive’a, a orkiestra Tomka Szymusia doprawiła to „Cheap Thrills”. Czy trafili w taneczne kubki smakowe jury? - Nawet bardzo - powiedział Michał Malitowski. - Takiego początku dawno nie było! Potrafisz gotować, jesteś weterynarzem i... trochę mnie już denerwujesz - żartował ujęty dobrym występem. - Porównałabym cię do odbijającej się piłki na parkiecie. Pysznie! - rozsmakowała się Iwona Pavlović. - Jesteś smakowity i dobrze tańczysz - podsumował Andrzej Grabowski. Efekt? 21 punktów.

Stylizacjami wyznacza trendy i łamie standardy. Oto fotomodelka, która żadnej kontrowersji się nie boi. Wnuczka byłego premiera, Monika Miller oraz Jan Kliment liczyli na to, że... przetrwają. W rytm „I Will Survive” stawiali pierwsze kroki cha-cha. - Nie ma płynności ruchu, taki pocięty, klatkowy. Zrób oddech i poczuj przyjemność z tańca - sugerowała Iwona Pavlović. - Prawdziwą tancerkę poznaje się po tym, nie jak zaczyna, tylko jak kończy - nawiązał do znanych słów dziadka uczestniczki, obecnego w studiu, Andrzej Grabowski. - Uwielbiam kobiety z pazurem. Tego się trzymaj! - motywował Michał Malitowski. Suma: 15 punktów.

Kto następny? Gra w serialu, śpiewa na scenie, a w show-biznesie tworzy z żoną najbardziej przebojową parę. Wokalista i aktor Rafał Szatan oraz jego taneczna pomoc Lenka Klimentova powiedzieli „Hello” do fanów programu w dostojnym walcu angielskim. Czy zyskali zwolenników w składzie jury? - Nie chcę dowcipkować, że to był szatański taniec... - zaczął Andrzej Grabowski. - Myślałam, że będzie szatan, a na parkiecie taneczny anioł! - stwierdziła Iwona Pavlović. - Popracuj nad kontaktem cielesnym z Lenką, od ud do mostka - wskazała. - Pewne części ciała powinieneś mieć twarde i sztywne - uzupełnił techniczne wskazówki Michał Malitowski. Para otrzymała 19 punktów.

Gdy zaczęła śpiewać, internet zamilkł z wrażenia. Youtuberka, wokalistka oraz influencerka 2019 roku - Magda Bereda oraz Kamil Kuroczko mieli wielką ochotę zrobić kolejny krok w karierze. Towarzyszył im przebój „Za krokiem krok” z repertuaru Cleo. Dokąd zaprowadziła ich cha-cha? - Uśmiech, wdzięk. To się też liczy. W technice brak skoncentrowania na ruchu. Dużo pracy przed tobą. A za uśmiech „dziesiątka” - powiedział Michał Malitowski. - Za krokiem krok. Chodzona cha-cha - ocenił Andrzej Grabowski. - Dziś daję ci łapkę w dół. Kolejna osoba, która nie ma mięśni... Rusz pupcię - apelowała Iwona Pavlović. Tylko 12 punktów.

Cała Polska nuciła „To co nam było”, a teraz mogliśmy sprawdzić „jak się tańczyło”. Joanna „Ruda” Lazer, wokalistka zespołu Red Lips oraz Rafał Maserak bohatersko podjęli się wyzwania i ochoczo zabrali za subtelny walc angielski do piosenki „Hero”. Jakie zrobili wrażenie? - Jesteś pięknie osadzona w ramie. Bardzo ładne kształty - zauważyła Iwona Pavlović. - Ciekawy jestem, jak będzie we współczesnych tańcach - zastanawiał się Andrzej Grabowski. - Byłem mile zaskoczony, że byłaś tak opanowana. Zawodowo! - cieszył się Michał Malitowski. Wynik to bardzo obiecujące 23 punkty.

Radiowe słuchawki i telewizyjny mikrofon zamieniła na buty i strój do tańca. Prezenterka Eska TV i Radia Eska, finalistka konkursu Miss Polski - Ola Kot, a z nią Tomasz Barański zaprezentowali jive’a. Czy mogła wykrzyknąć do niego „Man! I Feel Like a Woman!” niczym Shania Twain? - Masz swój styl. Widać, że uprawiałaś sport. Dałaś radę! Jest w tobie dużo wdzięku i działasz na mnie jak antydepresant - stwierdził Michał Malitowski. - Wlazł kotek na parkiet i tańczy - ułożyła wierszyk Iwona Pavlović. - Wróżę ci dobrze - dodała. - Kot z baranem bardzo do siebie pasują - podsumował Andrzej Grabowski. Razem 19 punktów.

Na scenie wszystko obraca w żart. Przygodę z tańcem zaczyna jednak na poważnie. Komik z kabaretu Formacja Chatelet - Adam Małczyk i jego partnerka Hania Żudziewicz od razu poszli w tango! Co wydarzyło się na parkiecie? - Jestem bardzo zadowolony, bo tańczyłeś bardzo dobrze i nie wyszedł z ciebie kabareciarz - bił brawo Andrzej Grabowski. - Jestem w szoku! Trzymałeś wszystkie pozycje - opisał wrażenia Michał Malitowski. - Na swoich występach słyszysz najczęściej śmiech, a teraz mam nadzieję, że czułeś mój zachwyt. Coś się zadziało. Sto procent tanga w tangu! - Iwona Pavlović była pod wrażeniem. Aż 27 punktów!

Świat mody wywróciła do góry nogami, więc przyszedł czas na „Taniec z Gwiazdami”. Topmodelka Sandra Kubicka oraz tancerz klasy S i aktor z serialu „Przyjaciółki”, Adam Adamonis, podkręcili głośność i była cha-cha do „Let’s Get Loud”. Czy to był pozytywny hałas? - Na was się patrzy, jak byście byli parą. Reagowaliście na siebie. Był feeling - dostrzegł sporo pozytywów Michał Malitowski. - Gratuluję! - podziękował obojgu debiutantom za dobre show Andrzej Grabowski. - To była taka modelowa cha-cha. Jest fajnie, było trochę bałaganu, ale mi się bardzo podobało - uznała Iwona Pavlović. Na koncie 23 punkty.

Śpiewała „Kiedyś Cię Znajdę”, no i znalazła… swoje miejsce w programie. Najbardziej „Zakręcona” polska wokalistka Reni Jusis i - po raz pierwszy w show - Misza Steciuk, ćwierćfinalista Pucharu Europy w tańcach latynoamerykańskich, postanowili nieco odpłynąć. W walcu angielskim. - Były dwie Reni - zaczęła od rady Iwona Pavlović. Jurorka sugerowała, że dół i góra pracują u gwiazdy zupełnie inaczej, więc musi wziąć głęboki oddech. - Czujesz muzykę i oddajesz jej charakter - znalazł plusy Michał Malitowski. - To było wspaniałe, klasyczne, naprawdę piękne - swoje widział Andrzej Grabowski. Łącznie 22 punkty.

Oto człowiek o wielkich mięśniach i ogromnym ormiańsko-rosyjskim sercu. Akop Szostak codziennie motywuje setki tysięcy followersów. Czy Sara Janicka musiała specjalnie wpływać na morale zawodnika KSW? To dopiero „Początek” - zagrała orkiestra, a para sprawdziła, jak wychodzi im cha-cha. Było pod wiatr czy biegli w dobrą stronę? Opinie mieściły się w kategorii „takie to miłe”? - Trochę się ciebie boję... Powiem oględnie: można było lepiej zatańczyć - odważył się na surową ocenę Andrzej Grabowski. - Dużo chodzonego, dużo stanego. Jak ty fajnie „nie tańczysz” - dobitnie oświadczyła Iwona Pavlović. - Podnoszenia były super - pocieszył uczestnika Michał Malitowski. W piątek 13 września dostali 13 punktów.

Barbara Kurdej-Szatan gra w kasowych filmach i serialach, śpiewa, a w wolnym czasie podbija telewizyjne programy. Prawdziwa Królowa Polskich Ekranów i Jacek Jeschke dostarczyli dużych emocji w tangu do hitu „Love Me Like You Do” z repertuaru Ellie Goulding. Jaki repertuar ocen przygotowali jurorzy? - Nie, nie, nie! Nie możecie w pierwszym odcinku tak dobrze tańczyć! Największa poprawność dzisiejszego wieczoru - oświadczyła Iwona Pavlović. - Ten taniec mógłby być tańcem finałowym. Doskonały! - nie bał się wielkich słów Andrzej Grabowski. - Może być jeszcze progres... - odrobinę stonował emocje Michał Malitowski. Blisko ideału! 29 punktów.

Emocje poszybowały w górę! Jeszcze tylko finisz głosowania, wyniki i mamy premierowe rozstrzygnięcie. Poznaliśmy pierwszych pechowców edycji...

- Bardzo, bardzo nam przykro. Chcieliśmy jeszcze zatańczyć tańce latynoamerykańskie - powiedziała na gorąca Reni Jusis. - Jestem szczęśliwa, że chociaż poczułam posmak tej przygody życia - dodała, życząc, aby jej partner otrzymał kiedyś kolejną szansę i pokazał, co potrafi.

Zasłużenie odpadli? Kto już teraz znajduje się wśród faworytów do zwycięstwa?

„Kulisy Tańca z Gwiazdami” teraz tylko w IPLA.TV. Oglądaj!

Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” na Instagramie - @tanieczgwiazdami

Zobacz także:
Oto wszystkie pary 10. edycji „Tańca z Gwiazdami”
„Taniec z Gwiazdami”: Jaka będzie jubileuszowa 10. edycja?
Tomasz Szymuś o muzyce w show „Taniec z Gwiazdami”