Katarzyna Zielińska podkreśla, że niezwykle trudno jest wcielić się w postać Doroty w serialu „Zawsze warto”. Tkwi ona w związku z domowym tyranem, który stopniowo zabiera jej wolność i godność. Choć życie nie oszczędza kobiety, ona nigdy się nie poddaje. Aktorka nie wyobraża sobie tego prywatnie. Wspomina, że w przeszłości była w podobnej sytuacji, ale miała więcej pomyślności od Doroty. - Na szczęście moje życie podryfowało w inną stronę i nie utknęłam w tamtym związku - powiedziała aktorka w wywiadzie dla magazynu „Viva!”.
Marta chciała stworzyć dom pełen miłości. Los zadecydował jednak inaczej. Jedno zdarzenie wystarczyło, aby jej plany legły w gruzach. Weronika Rosati również miała takie, jak sama twierdzi, „banalne” marzenie. Pragnęła związać się z mężczyzną na całe życie. - Jak Marta chciałam mieć kogoś, kto jest najlepszym przyjacielem, pasjonującym człowiekiem, czułym kochankiem - zdradza aktorka.
Najmłodsza z trzech głównych bohaterek serialu „Zawsze warto” ma najciemniejszą przeszłość. Ada jest samotną, młodą matką, która ma w sobie mnóstwo determinacji. Walczy o lepszą przyszłość dla siebie i syna. Wejście w jej życie jest dla Julii Wieniawy wielkim wyzwaniem. Aktorka nie ukrywa, że obracanie się w wielu różnych kręgach bardzo pomaga. Obserwuje w ten sposób zachowania poszczególnych typów ludzi. - To pierwsza rola, gdzie dużo scen zagrałam pierwszy raz i przełamuję wiele tematów tabu. Na przykład prostytucji - potwierdza.
„Zawsze warto” od 4 września w środę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Weronika Rosati o swojej postaci w serialu „Zawsze warto”
Julia Wieniawa: „Zawsze warto” walczyć o siebie
Katarzyna Zielińska: Czerpię siłę z nowej roli w „Zawsze warto”