Maria decyduje się na powrót do szpitala. Twierdzi, że musi pracować, gdy Adam trafi do więzienia. Młoda lekarka rozmawia z Robertem, który początkowo próbuje odwieść ją od tego pomysłu. Przyjeżdża po nią Piotrek, brat Wery. Dziewczyna znów mu się zwierza. Natomiast Adam otrzymuje wyniki badań. Okazuje się, że był pod wpływem silnego narkotyku. W domu widzi, jak Maria przytula się z Piotrkiem. Robi jej scenę zazdrości i wychodzi. Następnego dnia Maria na odprawie wchodzi do sali, w której leży Beniamin. Dramatyczne wspomnienia zaczynają wracać. Kobieta nie daje rady, Robert wysyła ją na SOR. Tam przywożą Wiktorię, która cierpi na ból brzucha. Maria nie wykonuje podstawowych badań, przez co pacjentce grozi niebezpieczeństwo.
Doktor Zych sugeruje, by Maria jeszcze nie wracała do pracy. A ona znów prosi lekarza o tabletki. Mężczyzna odmawia. Kobieta idzie więc na drinka. Tam spotyka Helenę, która daje jej… narkotyki. Wera z kolei dostaje informację o tym, że zidentyfikowano DNA spod paznokci Beniamina - to materiał genetyczny należący do Adama…
Wiktoria pokazuje życie samotnej matki w mediach społecznościowych. Jest bardzo popularna i dzięki swojej córce Klarze zarabia spore pieniądze. Kobieta jest nagabywana przez ojca dziewczynki. Nagrywa filmiki, w których mówi o tej sytuacji.
Podczas spaceru ktoś porywa małą Klarę. Były mąż Wiktorii jest pierwszym podejrzanym. Przesłuchują go Szarek i Wera, jednak nic nie udaje im się ustalić. Okazuje się jednak, że zainstalował on podsłuch u byłej żony i wysyła anonimowo na policję nagrania, na których widać, jak vlogerka krzyczy na dziecko i bardzo źle je traktuje. Na ulicy Wiktoria kłóci się z byłym mężem. Świadkiem tej sytuacji jest doktor Zych. Kobieta nagle słabnie, a Michał podejrzewa, że to zapalenie wyrostka robaczkowego. W przychodni opowiada lekarzowi, że rozwiodła się z mężem z powodu jego napadów agresji. Zych zawozi pacjentkę do szpitala. Okazuje się, że to tętniak na wysokości nerki. Kobieta przechodzi operację. Wera zaczyna dochodzić do tego, kto mógł uprowadzić dziewczynkę…
Ojciec Stanisław chce sprawdzić, jak idą prace nad renowacją podziemi klasztoru. Helena mówi mu, że odkryła silnie toksyczną pleśń, która rozprzestrzeniła się w kilku pomieszczeniach. Duchowny zwraca uwagę, że mieszkanie w suterenie jest zaraz nad podziemiami, wobec tego konserwatorzy nie mogą tam mieszkać. Obiecuje temu zaradzić. Stanisław dzwoni do Marysi i pyta o pusty strych po Wilczyńskim. Załatwia nocleg dla Heleny. Dziewczyna spotyka tam Adama. Wychodzi także na jaw, że jest oszustką i razem ze swoim partnerem produkują narkotyki.
Siedlecki przychodzi na komisariat. Mówi policjantom o nowym narkotyku rozprowadzanym w postaci małych różowych pigułek, tak zwanym „pink high”. Informuje ich, że produkcja przeniosła się do Kazimierza Dolnego, i że zamierza złapać handlarzy. Docieka także, co dzieje się w sprawie Beniamina Kozłowskiego. Szarek i Wera starają się kryć Adama. Policjantka przesłuchuje właściciela winiarni. Niestety, ten nadal się wypiera, że w jego lokalu obecne są narkotyki. Ulka znajduje „pink high” w kieszeni męża. Jest na niego wściekła. Filip pokazuje żonie nagranie z monitoringu. Kobieta dowiaduje się całej prawdy.
Oglądaj w IPLA.TV: „W rytmie serca” - odcinek 44
„W rytmie serca” w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official
Zobacz także:
„W rytmie serca” - odcinek 43: Sprawca/wybawca
„W rytmie serca” - odcinek 42: Powrót
„W rytmie serca” - odcinek 41: Nie wszystko złoto
„W rytmie serca” - odcinek 40: Zbyt wiele do stracenia
„W rytmie serca” - odcinek 39: Porwanie