2019-01-15

Agnieszka Sienkiewicz: Należę do tej babskiej bandy

Aktorka dla POLSAT.PL o perypetiach Doroty w 13. sezonie „Przyjaciółek”. Jak potoczą się losy ambitnej kobiety? Czy znów pokaże charakter? Z jakim problemami będzie się borykać w kolejnych odcinkach serialu? Jakie sprawy będą zaprzątać jej głowę? O tym wszystkim opowiada Agnieszka Sienkiewicz.

- Trudno oprzeć się wrażeniu, że Dorotka stała się Dorotą i z sezonu na sezon jej rola w „Przyjaciółkach” staje się coraz bardziej istotna.
- Dorocie zajęło kilka lat, aby z negatywnej postaci, która namieszała między innymi w życiu Ingi, stać się osobą, która zdobyła serca głównych bohaterek serialu. Myślę, że wszystkie grzechy przeszłości zostały jej wybaczone.

- Dlaczego tak się stało?
- Kobieta, którą gram, ma w sobie to coś. Mimo że - nazywając rzeczy po imieniu - niekiedy jest wredną osobą, która nie owija w bawełnę, to inne bohaterki serialu chcą czerpać z niej siłę. Być może w skrytości chciałyby być takie jak ona - niezależna i potrafiąca wyegzekwować to, na co ma ochotę. Tym sposobem wydeptała sobie ścieżkę do serca Anki, Patrycji, Zuzy i Ingi. Oczywiście dziewczyny czasem traktują Dorotę z lekkim przymrużeniem oka, ale ja uważam, że stała się pełnoprawną częścią tej babskiej bandy.

- Czy status kobiety sukcesu oznacza automatycznie szczęście? W końcu dostatek materialny niesie ze sobą także pewnego rodzaju zagrożenia i pokusy…
- W nadchodzącej trzynastej serii „Przyjaciółek” będziemy się mierzyć między innymi z tego rodzaju kwestiami. Dorota będzie osobą niezwykle zamożną, której teoretycznie można zazdrościć wszystkiego. Jednocześnie okaże się, że w tym samym czasie może być kobietą samotną. To dobry przykład na to, że same pieniądze szczęścia nie załatwią, w sytuacji, kiedy obok nie ma kogoś, kto wypełnia inne potrzeby niż te materialne.

- Jedna z ostatnich scen dwunastego sezonu serialu traktuje o rozstaniu Doroty z Erykiem. Jak duży wpływ wywrze to na jej życie?
- Nie mogę za wiele zdradzić, ale będzie to oczywiście miało na nią wpływ. Mimo że niekiedy była oceniana stereotypowo - że była z Erykiem wyłącznie dla korzyści finansowych - to myślę, że była do niego mocno przywiązana i że był to mężczyzna bliski jej sercu. Będzie szukała substytutów jego towarzystwa i miłości w sobie tylko zrozumiały, niekiedy dziwny sposób…

- W życiu Doroty były także chwile, kiedy była zwyczajnie biedna…
- Tak, absolutnie sobie z tym nie radziła. Jej konstrukcja psychiczna nie jest zaprogramowana na biedę. Natomiast jest to taka postać, która zawsze wychodzi obronną ręką z opresji.

- Czego mogą spodziewać się widzowie po granej przez panią postaci w trzynastym sezonie „Przyjaciółek”?
- Dorota często wywołuje uśmiech na twarzy widza. Mam nadzieję, że jej perypetie, postawy i problemy będą także w kolejnych odcinkach bawiły oglądających „Przyjaciółki”. Wierzę, że to się udało.

Rozmawiał Michał Pogodowski

Oficjalny profil serialu „Przyjaciółki” na Instagramie - @przyjaciolkipolsat

Zobacz także:
„Przyjaciółki”: Czy Dorota na stałe odeszła od Eryka?
Agnieszka Sienkiewicz: Nie zawsze jestem taka wesoła
Agnieszka Sienkiewicz-Gauer: Uczę się dbać o siebie
Anita Sokołowska szczerze o alkoholu w show-biznesie
Joanna Liszowska z tajemniczym bobasem. Kto jest ojcem?
Anita Sokołowska: Inspiruje mnie styl Cate Blanchett
Anita Sokołowska: Aktorstwo? Nie byłam przygotowana…