2018-05-28

Gwiazdy Polsatu o weselach: Popek tańczy disco polo. A inni?

Jak bawią się znani i lubiani? Co robi na nich wrażenie, a co im przeszkadza? Popek, a także Paulina Sykut-Jeżyna, Krzysztof Ibisz i Maciej Dowbor opowiadają o weselach, które wspominają do dziś oraz o tych, które woleliby zapomnieć.

- Najpiękniejsze wesele, które zrobiło na mnie największe wrażenie, miało miejsce nad jeziorem. Na końcu kilkunasto-, a może nawet kilkudziesięciometrowego pomostu był mały biały namiocik, w którym odbywała się ceremonia. To było bardzo wzruszające i romantyczne - powiedział Krzysztof Ibisz.

Maciej Dowbor najmilej wspomina wesele Agnieszki Hyży (przed ślubem Popielewicz). - Od strony organizacyjnej, a także wypasu, nic nie przebije pierwszego wesela Agnieszki. Na mydełkach były imiona nowożeńców. Stoły uginały się od wszelkiego rodzaju potraw. Był przygotowany cały program. To było wesele, które zrobiło na mnie gigantyczne wrażeniem. Działo się - powiedział Maciej Dowbor.

Na weselnych zabawach bywa również Popek. - Byłem ostatnio na ślubie mojej siostry. Z większością rodziny zacząłem tańczyć do piosenek disco polo. Lepszej muzyki chyba na wesele nie ma - deklaruje muzyk.

A czy naszym gwiazdom zdarzały się wizyty na mniej udanych imprezach? - Byłam na jednym sztywnym weselu, na którym pan z syntezatora puszczał tylko disco polo. Było strasznie zimno, przeziębiłam się. Ciężko było znieść tę atmosferę, bo chyba nie tylko mnie się tam nie podobało - wspomina Paulina Sykut-Jeżyna

A wy jakie wesela wspominacie do tej pory? Czy były takie, które szczególnie zapadły wam w pamięć? A może niedługo sami bierzecie ślub? Jeśli tak, to przypominamy, że trwają castingi do nowego programu Telewizji Polsat „Cztery wesela”, w którym można wygrać wycieczkę marzeń. Zgłoszenia należy wysyłać na czterywesela@zgloszenia.tv

Zobacz także:
„Cztery wesela” już wkrótce w Polsacie!