- Pisać książki i żyć w czasach Olgi Tokarczuk to wyjątkowy niefart - stwierdził Jerzy Sosnowski. - Ona zalewa nas wszystkich talentem - dodał pisarz w materiale wideo. A Alicja Resich-Modlińska podkreśliła, że jej gość to obecnie jedna z najczęściej nagradzanych pisarek na świecie. I to nie byle wyróżnieniami. W końcu ścisły finał Bookera, w którym znalazła się Olga Tokarczuk za książkę „Bieguni”, bywa nazywany przedsionkiem Nobla.
Sama autorka powieści i opowiadań niewiele robi sobie jednak z całego szumu wokół jej twórczości. - Znam pisarzy, którzy na początku października czekają na telefony. To robienie sobie z życia piekła. Wolę podchodzić do tego po buddyjsku - wyznała.
Można powiedzieć, że talent (a przynajmniej skłonność do literatury) wyssała z mlekiem matki, która była polonistką i od najwcześniejszego dzieciństwa czytała jej książki. A wybór miała nie mały, bo ojciec Olgi Tokarczuk prowadził bibliotekę.
- Jedną z ważniejszych lektur mojego dzieciństwa było „W pustyni i w puszczy”. Dzisiaj czytałabym wnukom raczej „Bajki robotów” czy coś z przygód Ijona Tichego Stanisława Lema albo opowieści księdza Chmielowskiego - stwierdziła pisarka.
Twórcze predyspozycje zdradzała od najmłodszych lat. - W dzieciństwie byłam często karcona za to, że kłamię i zmyślam. I miałam poczucie, że to niesprawiedliwe, bo mi się to naprawdę przydarza. Już wtedy mocno pracowała u mnie fantazja - stwierdziła.
Opowiedziała też o tym, jak zawstydziła ją Wisława Szymborska, która publicznie pogratulowała jej książki oraz o zderzeniu ze światem filmu, które zawdzięcza ekranizacji „Pokotu”. A także - co może najbardziej zaskakujące - o swoim życiowym planie B, który jest związany z… hotelarstwem.
Do jakich jeszcze zwierzeń skłoniła swoją rozmówczynię Alicja Resich-Modlińska? Którzy przyjaciele opowiadali o jednej z najwybitniejszych pisarek naszych czasów? Za co ją cenią poza jej twórczością?
„W bliskim planie” w sobotę o godz. 18:00 w Polsat News 2 oraz w niedzielę o godz. 21:10 w Polsat News.
Zobacz także:
Grażyna Wolszczak: Nie chciałam zostać aktorką
Robert Górski: Pisząc żarty, uwzględniam głos mamy
„W bliskim planie”: Katarzyna Montgomery i jej historie