2018-01-19

Barbara Kurdej-Szatan: Zaintrygował mnie jego spokój

0

Aktorka opowiedziała o pierwszym spotkaniu z mężem i budowie wspólnego domu. Gwiazda serialu „W rytmie serca” zdradziła także, gdzie umówiła się na pierwszą randkę i czy urządzanie lokum było powodem do kłótni w związku?

Barbara Kurdej-Szatan należy do najbardziej rozchwytywanych gwiazd w show-biznesie. Wspólnie z mężem zdarza jej się brać udział w różnych projektach muzycznych i spektaklach. Para poznała się w gliwickim teatrze podczas prób do jednego z przedstawień. Wtedy po raz pierwszy zwrócili na siebie uwagę. - Zaintrygował mnie jego wewnętrzny spokój, który w nim wyczuwałam. I sposób w jaki na mnie patrzył. Zawsze zwracam uwagę na spojrzenie - powiedziała Barbara Kurdej-Szatan w wywiadzie dla magazynu „Viva”. Gwiazda pracowała wtedy w Poznaniu, a Rafał w Chorzowie, więc uzgodnili, że spotkają się na randkę we Wrocławiu... na basenie. Od tamtej pory wydarzenia nabrały rozpędu, a para doczekała się córeczki Hani i wspólnego domu.

Na pomysł budowy wspólnego gniazdka wpadł mąż aktorki, ponieważ wychował się w domu i mieszkanie w bloku nie do końca mu odpowiadało. - Mieliśmy bardzo fajne mieszkanie, ale czułam, że on się tam męczy. Wszystko sam znalazł, wszystko załatwił, ja tylko mówiłam: dobra, dobra, dobra (śmiech) - powiedziała Barbara Kurdej-Szatan. Aktorka przyznaje, że ich wspólne gniazdko położone jest w świetnej lokalizacji. Małżeństwo mieszka w nim już prawie rok i nie zamierza się nigdzie przenosić.

Przy budowie domu o rodzinną kłótnię bardzo łatwo. Szatanowie na szczęście nie doświadczyli tego problemu. - Jeżeli chodzi o urządzanie wnętrza, wybieranie rzeczy do domu, to jesteśmy zgodni, nie kłócimy się w tych kwestiach. Rafał przystaje na to, co mi się podoba, bo po prostu jemu podoba się zazwyczaj to samo. Jeżeli się kłócimy to najczęściej w innych sytuacjach, na przykład gdy jedno drugiemu próbuje coś narzucić - wyznała aktorka.

Zdradzili również, że myślą o powiększeniu rodziny. Trzymamy kciuki i czekamy na radosne nowiny!

Mona Mon

Zobacz także:
Gdzie pojedzie na wakacje Barbara Kurdej-Szatan?
„W rytmie serca”: Drugi sezon już wiosną w Polsacie!

Komentarze