2017-11-29

Pamiętacie „Idź na całość” i kota Zonka? To były czasy!

Oto jeden z najpopularniejszych teleturniejów w historii Polsatu. Po niespełna roku od premiery „Idź na całość” padł rekord oglądalności programu. 25 stycznia 1998 roku przed telewizorami zasiadło ponad 10,6 mln widzów. Tyle osób chciało zobaczyć jak Zygmunt Chajzer rozdaje prezenty.

Co trzeba było zrobić, żeby wygrać? O dziwo prawie nic! I to właśnie w tym teleturnieju było najpiękniejsze. Wystarczyła odrobina szczęścia, pomysłowe przebranie i trafne decyzje odnośnie wyboru koperty, pudełka czy bramki.

Nie zdumiewa więc, że uczestnicy tłumnie zgłaszali się do programu, zwłaszcza, że nagrody były nie byle jakie, choć na obecne standardy czasem nieco zaskakujące.

Niewielu pamięta, że do wygrania były między innymi:
- roczny zapas słodziku i serwis do kawy
- 20 litrów koncentratu z owoców tropikalnych
- zapas przypraw
- zestawy „dużego” AGD
- siedemnastoczęściowy komplet łazienkowy z… mosiądzu
- zestawy słodyczy
- kożuchy
- wycieczki zagraniczne
- 21 calowy telewizor kolorowy z funkcją teletekstu
- telefony komórkowe z akcesoriami o wartości prawie 6000 tysięcy złotych
- garnitury

Albo kot w worku, czyli Zonk, którego odkrycie oznaczało pożegnanie się z cennymi nagrodami!

Jeśli ktoś miał jeszcze więcej szczęścia, mógł wygrać samochód, m.in. kultowego „malucha”, który w owych czasach wciąż był najpopularniejszym autem na polskich drogach. Własne „cztery kółka” stanowiły niedoścignione marzenie dla wielu Polaków, zatem wybranie bramki z logiem popularnej marki motoryzacyjnej niejednokrotnie wyciskało na obliczach uczestników prawdziwą fontannę łez radości.

Zygmunt Chajzer z pewnością do końca życia zapamięta też niepoliczalną liczbę uścisków, którymi obdarzali go wzruszeni zwycięzcy.

„25 lat Polsatu: Gala z Teatru Wielkiego” w poniedziałek 11 grudnia o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.