2017-10-11

„#Supermodelka Plus Size”: Sportowe emocje

0

W szóstym odcinku programu głównym tematem konkurencji był sport. Finalistki wystąpiły jako cheerleaderki na meczu siatkarskiej Ligi Światowej i wzięły udział w sesji fotograficznej na stadionie, wcielając się w zawodniczki różnych dyscplin. Jak odnalazły się w nowych rolach?

W domu modelek pojawił się Rafał Maślak. - Plus size nie oznacza zaniedbania. Ciało to narzędzie i Wasz największy atut, więc musicie być wysportowane - powiedział juror i wyjawił, że zamierza zabrać dziewczyny na trening.

W dobraniu sportowych biustonoszy uczestniczkom programu pomogła Izabela Sakutova, specjalistka od brafittingu. Po dopasowaniu odpowiednich staników dziewczyny pojechały na salę gimnastyczną. Tam dowiedziały się, że będą nie tylko trenować kondycję, ale również uczyć się choreografii, bo wystąpią jako cheerleaderki podczas siatkarskiej Ligi Światowej na meczu Polska - Stany Zjednoczone.

- Zawsze to było moje marzenie za dziecka, więc teraz się spełni. Naprawdę! Zawsze chciałam być cheerleaderką - wyznała Julita Czerwińska. Układ taneczny dla uczestniczek stworzył gość specjalny i ekspert - Kris Adamski. To właśnie on czuwał nad całością przedsięwzięcia.

Rafał Maślak przyłapał dziewczyny na paleniu papierosów i nie był z tego powodu zadowolony. - Macie czas na fajki, to nie będziecie miały przerwy - powiedział wyraźnie zirytowany.

Rafał Maślak wściekły na uczestniczki! „To nie są żarty”

Stres i emocje wpływają na relacje dziewczyn. Tym bardziej, że spędzają ze sobą sporo wolnego czasu w domu.

Po treningu nadszedł czas na kolejne zadanie - sportową sesję fotograficzną w obiektywie Pawła Fabjańskiego.

Każda z dziewczyn musiała zaprezentować jedną dyscyplinę m.in. łucznictwo, karate i boks. Początkowo łatwe zadanie było jednak trudniejsze niż się mogło wydawać. Okazało się, że naciągnięcie łuku wcale nie jest takie proste, a pozowanie z piłką do kosza wymaga nie lada umiejętności. - Dziewczyny, poziom był wyrównany, ale na ostatniej prostej niektóre z was wyszły na prowadzenie - powiedziała Ewa Zakrzewska.

- Sesja sportowa, którą zrobiliśmy wyszła rewelacyjnie. Widziałem, że wszystkie z Was włożyły w nią maksimum energii i wysiłku, ale dwie spośród Was wyróżniły się i były to: Kasia Bochenkiewicz oraz Wiktoria Kula, ale zwycięzca może być tylko jeden, dlatego uważam, że najlepiej poradziła sobie Wiktoria - zadecydował fotograf. W nagrodę Wiktoria otrzymała złoty medal.

Po ciężkiej pracy przed obiektywem nadszedł czas na grillowanie. Dziewczyny wspólnie przygotowały jedzenie, aby potem zasiąść do stołu i delektować się upieczonymi przysmakami.

Po pożywnym posiłku modelki odwiedził Emil Biliński, który dawał im rady na temat pozowania przed obiektywem. - Jego wskazówki są bardzo cenne i wzięłam je do serca. Myślę, że wykorzystam je jak najlepiej - powiedziała Julita Czerwińska.

Dziewczyny wyjechały do Łodzi na wyczekiwany mecz siatkówki. Ciśnienie zaczęło rosnąć, kiedy przyszłe supermodelki zobaczyły ogromny stadion, na którym rozegrany miał być turniej. W związku z tym, że mecz odbywał się w rodzinnym mieście Joanny Cesarz, pozwolono jej zaprosić na stadion swoją rodzinę.

Dziewczyny wykonały bezbłędnie cały układ taneczny i były zachwycone energią publiczności. - To było ekstra! Ludzie klaskali! Ja chcę jeszcze raz! - krzyczały rozemocjonowane.

Po nocy spędzonej w niepewności przyszedł czas na najważniejszy moment odcinka - wyeliminowanie dwóch dziewczyn z programu. Decyzją jury dom modelek opuściły: Katarzyna Nikiciuk oraz Julita Czerwińska.

Werdykt nie spodobał się uczestniczkom i wywołał wiele kontrowersji...

Oglądaj w IPLA.TV: „#Supermodelka Plus Size” - odcinek 6

#Supermodelka Plus Size” w każdą środę o godz. 20:40 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
Joanna Cesarz: Trzeba pracować nad sobą
Zuza Zakrzewska: Kocham życie na walizkach
„#Supermodelka Plus Size”: Pożar! Szał gorących ciał
Jakimi dziećmi były kandydatki na Supermodelkę Plus Size?
„#Supermodelka Plus Size”: Życie jak z bajki?
Metamorfozy finalistek „#Supermodelka Plus Size”

Komentarze