- Uwielbiamy razem pracować! - mówi Mateusz Damięcki w wywiadzie dla „Show”. - Paula jest wyjątkowa i mówię to nie tylko dlatego, że ją kocham. Ona sprawia, że aktor jest zawsze zadowolony ze swojej pracy. Dokładnie wie, po swojej katorżniczej nauce w szkole baletowej, ile jest w stanie osiągnąć ludzkie ciało - wskazuje.
Mimo, że łączy ich wspólna pasja, jest między nimi także wiele różnic. - Paulina jest rozsądna i odpowiedzialna. Jest przecież pedagogiem. Ja już taki nie jestem - tłumaczy serialowy dr Żmuda. - Weźmy pilnowanie snu. Nie umiem odpoczywać. Paulina dba o to w moim imieniu - zdradza Mateusz Damięcki.
Paulina Andrzejewska, narzeczona Mateusza Damięckiego, pochodzi ze Szczecina. Jako jedenastolatka przyjechała do Warszawy do szkoły baletowej. Skończyła akademię muzyczną na wydziale edukacji muzycznej o specjalności pedagogiki baletu. Jest choreografem i nauczycielką baletu. Para poznała się na jednej z prób do spektaklu.
„W rytmie serca” już od 10 września w każdą niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Mamy zdjęcia doktora Żmudy z „W rytmie serca”
Barbara Kurdej-Szatan świętuje 32. urodziny
Zobacz pierwszy zwiastun „W rytmie serca”