2017-08-20

Zenon Martyniuk o kulisach swojego życia i kariery

Artysta w biografii „Życie to są chwile” zdradził nigdy nie publikowane fakty. Król disco polo opowiedział o początkach kariery i uchylił rąbka tajemnicy z życia prywatnego. Co znajdziemy na ponad trzystu stronach pierwszej i jedynej książki o Zenku Martyniuku?

Zna go każdy. Lider zespołu Akcent osiągnął niebywały sukces, przede wszystkim w Polsce ale również za granicą. Jego płyty sprzedają się jak świeże bułeczki, po bilety na koncerty ustawiają się długie kolejki, a teledyski zyskują kilkadziesiąt milionów odtworzeń w internecie. Jego biografia „Życie to są chwile” ma szansę stać się prawdziwą biblią dla fanów artysty.

Autorka książki Martyna Rokita opisała drogę piosenkarza na sam szczyt oraz szczegóły z jego życia prywatnego. Zenona przedstawiła jako rodzinnego i ciepłego mężczyznę, dla którego najważniejsza zawsze była i jest rodzina. Kartka po kartce poznajemy go coraz bardziej i coraz lepiej rozumiemy jego światopogląd oraz dokonywane wybory.

Z biografii można się dowiedzieć, że to właśnie lider zespołu Akcent jest twórcą nazwy disco polo. - Siedzieliśmy w domu w Żyrardowie i wspominaliśmy koncert z Sali Kongresowej. Za chwilę miał do Polski przyjechać Roberto Zanetti, czyli słynny Savage - król italo disco. Na plakatach tytułowano go „Savage - król italo disco”. Pomyślałem, że głupio to będzie wyglądało obok „muzyki chodnikowej” (tak nazywano niegdyś disco polo. przyp. red) i postanowiłem coś z tym zrobić. „Polo disco” brzmiało dziwnie, ale „disco polo” było już do przyjęcia... - wyjawił Zenon Martyniuk.

W książce znajdziemy także fotografie z archiwum prywatnego artysty oraz opisy niesamowitych splotów okoliczności, które rzutowały na późniejsze życie króla. Dowiadujemy się, gdzie Zenon Martyniuk spędza wakacje, jakie relacje panują w jego domu i jaką rolę w jego życiu odgrywa pies. - Oczkiem w głowie Zenka jest suczka Chica. Wokalista na początku był bardzo niezadowolony, kiedy żona sprowadziła pieska pod ich wspólny dach. Szybko jednak przekonał się do słodkiej maltanki i teraz świata poza nią nie widzi. Pozwala jej nawet spać w swoim łóżku, mimo, że obok stoi psi kojec - okazuje się.

Publikacja zawiera mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji, dzięki którym doskonale się ją czyta. Okazuje się na przykład, że bohater opowieści nie zawsze był taki święty, jak dziś. Choć trudno w to uwierzyć, zdarzyło się, że spotykał się z dwiema kobietami…

„Życie to są chwile” to istna skarbnica wiedzy o królu disco polo i jego najbliższych. Dla każdego fana Zenona Martyniuka i zespołu Akcent jest pozycją obowiązkową.

Mona Mon

Zobacz także:
Pierwszy dzień Disco Pod Gwiazdami 2017
Zenek Martyniuk w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Roztańczony PGE Narodowy z Akcentem na żywo