Anka odwiedza Julkę i Czarka w ich nowym mieszkaniu. Lokum jest obskurne. Młodzi cały czas imprezują. - Napijesz się? - pyta Julka matkę, proponując jej piwo. - Zlewam ten wasz wspaniały dom, cudowna rodzina. Tylko córeczka wam się nie udała. Ojciec nie ma żadnych zasad, jest tylko jedno wielkie gówno! - krzyczy Julka do Anki. Matka dziewczyny jest zdruzgotana. Martwi się o zdrowie córki i prosi o wsparcie zięcia. Paweł zacieśnia swoje relacje z Zosią. Anka wie, że dziewczyna nie jest niczemu winna, ale boli ją zachowanie Pawła. Kiedy ojciec dziewczyn w końcu zbiera się na odwagę i przedstawia jej opcje wyjścia z sytuacji, Anka nie wytrzymuje.
Teściowa proponuje Patrycji wspólne mieszkanie. - Chcesz do końca życia sama wieczorami siedzieć? - pyta retorycznie teściowa. - Jesteś wdową z dzieckiem! - dodaje. Fryzjerka jest przerażona, tym bardziej, że ma inne plany. Patrycja umawia się z adwokatem. Idą z Wiktorem Jeleńskim do greckiej restauracji. Wspólna kolacja i alkohol zbliżają ich do siebie. - Nawet nie wiedziałam, że tak mi smakuje alkohol anyżkowy - stwierdza Patrycja po spotkaniu. Para widzi się kolejnego wieczora. Dochodzi do spontanicznego zbliżenia.
Zuza odzyskuje swoje stare stanowisko w banku. Obie z Iwoną, która jest nowym prezesem, dochodzą do wniosku, że lepiej połączyć siły, niż rywalizować ze sobą. W końcu każda z nich dostała to, czego chciała. - Gratuluję, przebiłaś szklany sufit! - mówi Zuza do Iwony. Zuza w dość zaskakujących okolicznościach poznaje przystojnego szefa ochrony banku. Marek wydaje się być nią zainteresowany.
Robert przyjeżdża do Ingi. Po raz pierwszy widzi swoją córkę, Marysię. Po bohaterskiej akcji - zawiezienie Ingi do szpitala - mężczyzna zaczyna przekonywać się do Andrzeja.
„Przyjaciółki” w każdy czwartek o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Internetowe wyzwanie dwóch przyjaciółek
Wielkanocne tradycje u Anity Sokołowskiej
Kogo zagra Radosław Pazura w „Przyjaciółkach”?
„Przyjaciółki” uwielbiają robić zakupy. Jakie?
#NEWSKIOSK: Małgorzata Socha znów na salonach
Anita Sokołowska w podwójnej roli w Polsacie
100 powodów, żeby nadal kochać „Przyjaciółki”