2017-03-22

Jakich uczestników nie lubi Elżbieta Zapendowska?

0

Jurorka zdradziła POLSAT.PL w jaki sposób selekcjonuje kandydatów na idola. Co dla niej liczy się w programie, jakich postaci szuka i na co zwraca szczególną uwagę? - Od razu wyczuwam w kim drzemie potencjał - podkreśliła.

O tym, że najbardziej rozpoznawalna specjalistka od emisji głosu w kraju pełni bezcenną rolę w „Idolu”, od lat wiedzą wszyscy fani programu. W najnowszej edycji, podobnie jak w poprzednich, głos Elżbiety Zapendowskiej ma ogromne znaczenie. Nie tylko jest autorytetem, a wśród jej uczniów można wymienić m.in. Edytę Górniak, Dodę czy Łukasza Zagrobelnego, ale również, jako mistrzyni ciętej riposty, potrafi w punkt wskazać zalety i wady kandydatów na gwiazdę.

Jurorka, oceniając uczestników muzycznego show, czerpie z własnego ogromnego doświadczenia i potrafi przewidzieć dalszy rozwój kariery uczestnika. Czym kieruje się podczas pracy i czego najbardziej szuka w człowieku? - Ja na wszystko zwracam uwagę, poza warunkami wizualnymi, gdyż nie pozwala mi na to ograniczenie sprawności, jeśli chodzi o wzrok. Bardziej mnie interesuje kto jest szczery, niż jak śpiewa - podkreśliła w rozmowie z POLSAT.PL.

Czy jest jakiś szczególny element, na który zwraca uwagę? - Bardzo dużo w śpiewaniu mówią oczy - wskazała. - To dla mnie bardzo ważne, aby móc obserwować oczy oraz mowę ciała. Cała mowa ciała wyraża emocje. Gesty, budowanie napięć, to w muzyce podstawa. No i najważniejszy jest ten kto śpiewa, a nie ten kogo piosenkę się śpiewa. Każdy inaczej przeżywa dany utwór i też każdy powinien być sobą - zaznaczyła.

Celebryci i gwiazdy ekranu często kojarzą się z nieprzeciętną urodą, ale czy osoby mniej hojnie obdarzone przez naturę także mają szansę na sukces? - Największe gwiazdy ostatniego stulecia, jak Édith Piaf, Juliette Gréco, Sarah Vaughan czy Sting, to nie były najpiękniejsze osoby. Ale ich osobowość i wyrazistość zaistniała na tyle w naszej pamięci, że jesteśmy w stanie ich sobie wyobrazić - podkreśliła Elżbieta Zapendowska.

Ile zatem jest prawdy w tym, że fanów nie interesują dobrze śpiewający artyści, ale wyraziste postaci, niosące emocje i szczery przekaz? - Śpiewających ludzi w Polsce i na świecie są miliony, tylko że takie ładne śpiewanie nikogo nie interesuje - powiedziała jurorka. - Nie lubię ludzi przeciętnych, tuzinkowych. Staje na przykład przede mną kilka dziewczyn, ale są one „myszkowate” i podobne do siebie. Mogą jednak cudownie kreować swoją liryczność bez popisywania się i wrzasków. I to mi się nie podoba - podsumowała pani Ela.

Maksymilian Jaworowski

Idol” w każdą środę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
117 osób na etapie teatralnym programu „Idol”
Piąty odcinek „Idola” zakończył etap castingów
W czwartym odcinku „Idola” odkryliśmy...
Ilu było „kosmitów” w trzecim odcinku „Idola”?
Kto zachwycił jurorów w drugim odcinku „Idola”?
Co wydarzyło się w pierwszym odcinku „Idola”?

Komentarze