Żona Jana Klimenta wspiera męża i pomaga jego kolejnym tanecznym partnerkom w „Tańcu z Gwiazdami”. Z Misheel Jargalsaikhan zdążyły się już zaprzyjaźnić. - Cieszę się, że mamy wsparcie w Lence, żonie Janka. Często wpada do nas na treningi, pokazuje mi jak pomysły Janka zrealizować od tej kobiecej strony, jak zaakcentować pewne elementy choreografii, albo jak dobrze wykorzystać ciało, żeby pozycja, ruch wyglądały jak najbardziej profesjonalnie. Na dodatek jest przemiłą, ciepłą osobą. Janek ma sto procent racji, że Lenka jest częścią tego programu - mówi Misheel.
Okazuje się, że pewne elementy choreografii, zanim widzowie zobaczą je w programie, są przygotowywane i przećwiczone w domu Janka i Lenki. - Fajnie jest mieć za żonę tancerkę. Ja sam w domu, w kuchni, robię często choreografię i Lenka mi w tym pomaga. Tańczy ze mną, podsuwa pomysły, ma duży udział w tym jak wygląda to, co tańczymy z Misheel - dodaje Jan Kliment.
Janek jeszcze nigdy nie sięgnął po Kryształową Kulę, choć kilkakrotnie był bardzo blisko. W drugiej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” zajął drugie miejsce partnerując Ani Wyszkoni, a dwa razy był trzeci z Cleo i Julką Wróblewską. - Przyjemnie się ich ogląda, jak wzajemnie się wspierają, motywują w tej pasji tanecznej, która jest przecież ważnym elementem ich życia - mówi Misheel.
Zobacz wspólne zdjęcia Janka i Lenki na planie tanecznego show w naszej galerii.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Tancerka Hanna Żudziewicz podejrzana o szpiegostwo
Beata Kozidrak wystąpiła w „Tańcu z Gwiazdami”
Adam Zdrójkowski: Mógłbym mieć taką dziewczynę
Po raz pierwszy w historii show zatańczyli lambadę
Adam Zdrójkowski polubił Wiktorię bardziej niż taniec